Obecnie szlaki przeciera Galaxy Round, ale nieco zakrzywiony ekran nie jest tym, czego wielu użytkowników oczekuje.
Smarfony z elastycznymi ekranami widzieliśmy do tej pory jedynie na grafikach koncepcyjnych czy filmikach pokazujących to, jak może wyglądać rynek mobilny w przyszłości. Są szanse na to, że ich pojawienie się w sprzedaży nie jest kwestią kilkunastu lat, a jedynie miesięcy. Tak przynajmniej sugerują najnowsze doniesienia z obozu Samsunga.
Obecnie szlaki przeciera Galaxy Round, ale nieco zakrzywiony ekran nie jest tym, czego wielu użytkowników oczekuje i z pewnością trudno nazwać go większą rewolucją. Nie należy spodziewać się jej jeszcze przez jakiś czas, prawdopodobnie do drugiej połowy 2015 roku.
Głównodowodzący okrętem koreańskiego producenta, Kwon Oh Hyun, zdradził, że to mniej więcej wtedy na rynku zadebiutować powinny pierwsze urządzenia z prawdziwie składanymi ekranami. Chodzi tutaj głownie o smartfony, ale naturalnie domyślać można się, że w podobnym czasie zadebiutować mogą podobne tablety, a także nowy SmartWatch.
Naturalnie rozwój technologii postępować będzie stopniowo i dlatego też za punkt wyjścia uznać należy to, co zobaczyliśmy w Galaxy Round. Z czasem ekrany powinny być bardziej giętkie, a w końcu może i składane.
Jak mogłoby to wyglądać? Już jakiś czas temu zaprezentowano to na ciekawym materiale wideo, który zobaczyć możecie poniżej. Chcielibyście właśnie takich urządzeń?
Źródło: techradar, youtube, myphone.gr
Komentarze
14Co do tej reklamy? (bo nie wiem jak to nazwać) - głupszej w całym moim życiu nie widziałem. Reklama nie tylko prezentuje nowe urządzenia, ale również coś sugeruje, że jakaś idiotka poleci na Wasz najnowszy... wysuwany ekran. Pokazuje również, że starszy sprzęt nie jest już modny i żeby pozostać na topie, powinno się nabyć nowy sprzęt (najlepiej taki składany phablet).
Mają ludzi za super idiotów, albo jakiś super idiota robił reklamę...
Można by co prawda wyobrazić sobie, że ekran rozwijany ma na spodzie blachę sprężynową. Gdy się rozwija jest lekko wygięty, blacha utrzymuje sztywność, podczas zwijania jest prowadnica, która prostuje blachę, wykorzystuje jej sprężystość i zwija. Trochę tak jak paski odblaskowe na rękę. Problem jedynie w tym, że aby ekran był dość sztywny (w odniesieniu do siły nacisku człowieka) to muszą działać spore siły, zatem albo to musi być materiał przyszłości, albo "gruba"(ciężka) blacha.
Za to drugi koncept jest jak najbardziej możliwy do wyprodukowania, tylko największym problemem będzie zapewnienie sztywności ekranowi po jego rozwinięciu. Nie jestem pewny, czy aktualnie istnieją odpowiednio mocne materiały, które zapamiętywały by swój pierwotny kształt (metale z pamięcią).
Samsung s2 user.