Smart Glow to nowe podejście to diody powiadomień w smartfonie. Samsung chce ten element mocno rozwinąć.
Diody powiadomień są w smartfonach czymś powszechnym. Mogłoby się wydawać, że w tym akurat elemencie trudno o jakiekolwiek zmiany, ale Samsung zamierza udowodnić, że tego typu myślenie to spory błąd.
Koreański producent wdrożyć chce do swoich smartofnów system Smart Glow. Brzmieć może to dość tajemniczo, ale całe rozwiązanie wcale skomplikowane nie jest. Sprowadzać ma się do pierścienia okalającego obiektyw tylnego aparatu. Owy element podświetlać ma się w przypadku spadku poziomu baterii, nieodebranych połączeń itp.
Funkcjonalność wygląda zatem na dokładnie taką samą, na jaką liczyć można w przypadku obecnie stosowanych diod powiadomień. Zgadza się, aczkolwiek producent chce to rozszerzyć i pozwolić chociażby na zmianę kolorów i intensywności podświetlenia.
Poza tym, umiejscowienie nowego elementu, mogące początkowo nieco dziwić, nie jest przypadkowe. Pierścień podświetlać ma się po wykryciu twarzy, chwilę później wykonane zostanie zdjęcie. Tyle tylko, że to pomysł dla wykonujących autoportrety tylnym aparatem. Ile jest takich osób?
Smart Glow jest już podobno projektem dopracowanym. Pierwszym smartfonem korzystającym z omawianego systemu ma być Galaxy J2 (2016), kolejnym być może Galaxy Note 7.
Źródło: droid-life
Komentarze
12