Samsung chciałby dołączyć do grona firm korzystających na dużej popularności serwisów streamingowych.
Serwisy streamingowe mają się obecnie naprawdę dobrze. Nic dziwnego, że na poważnie interesują się nimi najwięksi z branży, którzy chcieliby mieć takowe pod swoimi skrzydłami. Nową markę wypromować trudno, a więc można pójść na skróty.
Na ten moment jednym z najpopularniejszych serwisów streamingowych jest bez wątpienia Tidal. Już wcześniej pojawiały się informacje, iż w jego posiadanie chciałoby wejść, z różnych pobudek, Google oraz Spotify. Obydwaj wymienieni obejść mogą się jednak smakiem.
Wedle najnowszych doniesień New York Post do wyścigu przyłącza się bowiem Samsung, który jest dodatkowo podobno zdecydowanie bardziej zmotywowany. Przeszkodą nie będzie zapewne także potencjalny, bardzo duży wydatek.
Tidal jest obecnie własnością rapera Jay Z, który wydać musiał na niego (w właściwie na WiMP przekształcony później w Tidal) 56 milionów dolarów. Magia gwiazd muzyki i jakby nie było szeroka oferta szybko zwiększały jednak liczbę abonentów i obecnie Tidal wyceniany jest na około 100 milionów dolarów.
Zobaczymy, czy rzeczywiście na tyle oscylować będzie kwota transakcji, o ile ostatecznie do niej dojdzie.
Źródło: forbes.com
Komentarze
5