Sebastien Loeb Rally Evo to nowa marka na rynku gier rajdowych i twórcy chcą, aby debiut wypadł jak najlepiej.
Na końcówkę tego roku planowana była premiera Sebastien Loeb Rally Evo. Była ponieważ wiemy już, że nic z tego nie wyjdzie.
Dlaczego? Powód nie będzie dla nikogo zaskoczeniem. Sebastien Loeb Rally Evo to nowa marka na rynku gier rajdowych i twórcy chcą, aby debiut wypadł jak najlepiej. Podany wcześniej termin premiery na to by nie pozwolił, a więc zdecydowano się przełożyć ją na początek przyszłego roku.
„Sebastien Loeb Rally Evo to największy projekt w historii studia Milestone. Zdecydowaliśmy się opóźnić premierę, aby móc skupić się na pracach. Zmiana daty premiery pozwoli nam zaoferować graczom symulacje rajdów, która będzie reprezentować najwyższą jakość w zakresie gier wideo.”
Decyzji można chyba tylko przyklasnąć. Lepiej przecież poczekać kilka miesięcy dłużej niż otrzymać produkt, który od razu pogrzebie nową markę. Platformy docelowe Sebastien Loeb Rally Evo pozostają bez zmian - gra pojawi się na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: videogamer, youtube
Komentarze
11DiRT ociera się o stopy RBR a patrząc na filmik z tej ścigałki można stwierdzić, że będzie to kolejny FIA WRC tylko pod inną nazwą. Coś dla miłośników Forza Horizon innych arcade'owych wyścigówek.
Narzekania że auta pudełkowate to bzdury jakieś... komu to przeszkadza? Kto normalny grając w symulacje gra z widoku zza auta? Jak dla mnie to mogą sobie nawet tyłem sunąć, nie przeszkadza mi to wcale. Grunt żeby fizyka była oddana realistycznie.