Dyski talerzowe mogą pomieścić coraz więcej danych.
Dyski twarde mogą pomieścić coraz więcej danych, a najbardziej dopracowane modele aktualnie mają pojemność nawet 6 TB – takie nośniki można już znaleźć w ofertach firm HGST i Seagate. Wiadomo jednak, że druga z nich już pracuje nad jeszcze pojemniejszymi nośnikami.
Steve Luczo, a więc dyrektor generalny firmy Seagate, zapowiedział na konferencji prasowej, że jeszcze w tym roku planowana jest premiera 3,5-calowych nośników o pojemności 8 TB i 10 TB. Wprawdzie szczegóły techniczne jeszcze nie są znane, ale najprawdopodobniej zostanie w nich zastosowana technologia zwiększenia gęstości SMR (Shingled Magnetic Recording) i/lub zapisu ciepłem HAMR (Heat-assisted Magnetic Recording). Drugie rozwiązanie podobno pozwoli w przyszłości tworzyć nośniki o pojemności sięgającej 20 TB lub nawet 60 TB. Nie jest to zatem ostatnie słowo Seagate'a w kwestii pojemnych dysków HDD.
Luczo zapowiedział również, że na początku planowane są wersje do zastosowań profesjonalnych, a na ich desktopowe odpowiedniki przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Ponadto pojemniejsze dyski nie będą tak szeroko dostępne, a więc ich cena najprawdopodobniej będzie lekko zawyżona.
Źródło: Bit-Tech
Komentarze
38to raz a dwa mam takie dziwne wrażenie że awarysjność dysków rośnie proporcjonalnie do ich pojemności tak że ja zawsze bedę wolał mieć kilka dysków mniejszych jak jeden wiekszy...
Jednak dochodzę do wniosku, że chodzi tu o czysty marketing, podobnie jak z autami. Kiedyś były mniej zawodne niż dzisiejsze, pomimo lawinowego wzrostu technologicznego.
Nic się na to nie poradzi. Dziś światem rządzi pieniądz, a nie uśmiech klienta.
U mnie 3TB ma 3 talerze, max ile moga upchać to może z 6; lepiej bedzie jak dopracują swoje dotychczasowe modele. Dla mnie seagate jest jak samsung, reszte sobie dopowiedzcie...