Pewności jeszcze nie ma, ale duże prawdopodobieństwo już tak. Serious Sam: Siberian Mayhem powinien spodobać się fanom tego cyklu.
Serious Sam: Siberian Mayhem wychodzi z cienia
Niedawna zapowiedź Serious Sam: Siberian Mayhem przyniosła wprawdzie garść konkretnych informacji, ale jednocześnie nie została wzbogacona o materiał wideo przybliżający rozgrywkę. Twórcy dość szybko nadrabiają zaległości, bo właśnie pochwalili się tym, jak wygląda początek zabawy w trybie dla jednego gracza.
Na rewolucję nie ma się co nastawiać. Chociażby dlatego, że sympatycy tego cyklu raczej jej nie oczekują. Poza tym mówimy tutaj nie o zupełnie nowej grze, ale większym, samodzielnym rozszerzeniu do Serious Sam 4. Jak sugeruje podtytuł, tym razem akcja została osadzona na Syberii.
Chociaż za prace odpowiada nie tylko Croteam, ale również Timelock Studio, główne założenia nie uległy zmianie. Na drodze do głównego celu bohater spotka hordy wszelkiej maści przeciwników (w tym bossów), z którymi trzeba będzie uporać się przy pomocy ciekawego arsenału w dynamicznych, niekiedy wręcz szalonych pojedynkach. Tu obejmującego nie tylko już znane, ale również nowe bronie.
Serious Sam: Siberian Mayhem - gameplay
Kiedy premiera Serious Sam: Siberian Mayhem?
Chociaż Serious Sam: Siberian Mayhem zapowiedziano ledwie kilkanaście dni temu, na premierę nie trzeba będzie długo czekać, ponieważ zaplanowano ją na 25 stycznia. Zainteresowani powinni przygotować się na wydatek wynoszący 80 złotych, ale w ramach trwającej przedsprzedaży można liczyć na rabat w wysokości 10%.
Źródło: DevolverDigital
Komentarze
6Ciekawi mnie tylko to dlaczego Sam hasa po syberii ubrany w koszulkę z krótkim rękawem?
Chłopina jak nic złapie kowida i będzie musiał łyknąć rutinoscorbin...