Od 42 do 50 cali.
40-50 cali z Full HD dla Kowalskiego? Takie właśnie są nowe telewizory LED firmy Sharp z linii AQUOS LD264E.
Sharp AQUOS LD264E to nowa linia telewizorów LED, w skład której wchodzą modele o przekątnych ekranu 42, 46 i 50 cali. W każdym przypadku mamy do czynienia z obrazem o rozdzielczości Full HD (1920x1080 pikseli). Stosunkowo dobrą płynność gwarantować ma natomiast system Active Motion o częstotliwości odświeżania 100 Hz.
Nowe telewizory firmy Sharp zostały wyposażone w slot na karty CI+ oraz tunery HD DVB-T / DVB-C. Funkcjonalność zapewnia także szeroka gama złączy – do dyspozycji użytkownika oddane zostały między innymi dwa porty HDMI 1.4, AV, Component, Scart, a także umożliwiające podłączenie dysku zewnętrznego i odtwarzanie dodatkowych materiałów multimedialnych gniazdo USB.
Sugerowane ceny detaliczne telewizorów Sharp AQUOS LD264E to:
LC-42LD264E - 1699 zł
LC-46LD264E - 2199 zł
LC-50LD264E - 2699 zł
Takie przystępne ceny są wynikiem okrojenia telewizorów z dodatkowych „bajerów”. Seria LD264E nie została bowiem na przykład wyposażona w obsługę obrazu 3D czy funkcje „inteligentnego sterowania”. Próżno szukać tu także platformy Smart TV.
Jeśli jednak komuś zależy na funkcjonalności Smart TV – a mamy tu na myśli aplikacje VOD i dostęp do platformy Android – dopłacając 200 złotych może zdecydować się na linię LE265E (z przystawką Prestigio). Dodatkowo otrzyma także wbudowany tuner DVB-T2.
Źródło: Sharp
Komentarze
26Wracając jednak do samego artykułu, to nie tylko Sharp ma w swojej ofercie tanie telewizory dla "ludu". Inni producenci również prześcigają się w oferowaniu telewizorów z najniższej półki cenowej, kusząc głownie ceną. Jednak na dłuższą metę czy ma to jakiś większy sens?
A ludziom w Polsce ciągle wciskają telewizory z gołym DVB-T.... Czyszczenie magazynów albo wciskanie sprzętu który trzeba będzie wymienić jak ruszy DVB-T2...
No bo przecież kto używa dziś monitorów do gier/filmów na PC. xD
wolę samsunga bo się nie zepsuje przez 10 lat