Czas zobaczyć, jak nowa gra z kultowej serii wygląda w ruchu.
Czy Konami nie popełniło błędu, przekazując Silent Hill: Downpour w ręce Czechów ze studia Vatra Games? Byli pracownicy 2K Czech mają co prawda na swoim koncie między innymi Mafię, ale czy to wystarczy, by uchwycić niepowtarzalny klimat Silent Hill? Czy grą nie powinni się jednak zająć Japończycy? Jeśli jesteście fanami SH i trapią Was właśnie takie pytania, zapraszamy do obejrzenia najnowszego trailera z Downpour, który pokazuje przynajmniej część potencjału Vatra Games:
Cztery minuty budowania atmosfery, chłód, deszcz, ciemność i pierwsze wyzwania, z jakimi będzie musiał się zmierzyć zbiegły skazaniec. Nie dość, że ponure miasteczko chyba znów upomniało się o nowe ofiary, to jeszcze nasz bohater będzie musiał unikać policji. Czy to jest właśnie czeska recepta na światowy hit? Przekonamy się w grudniu, kiedy to Silent Hill: Downpour trafi do sprzedaży na Xbox360 i PlayStation 3.
Więcej ze strefy gier:
- Rage - twórcy Dooma wracają w wielkiej formie
- Serious Sam 3 skopie tyłek Duke Nukemowi?
- Modern Warfare 3 - podwodna wojna światowa
- Diablo III - gdzie się podział władca ciemności?
- Elder Scrolls V: Skyrim - co mówią smoki?
Źródło: Games Press
Komentarze
16Akira Yamaoka - hołd mrocznej fluidowej twórczości