Sim City po raz piąty.
Piąta gra z cyklu Sim City będzie nazywać się bardzo krótko, bowiem twórcy nie tylko nie dodali do tytułu cyferki "5", ale i usunęli z niego spację. Kosmetyka czy zapowiedź zupełnie nowej jakości?
Studio Maxis w końcu zdecydowało się na potwierdzenie plotek, które od kilku dni głośne były w całej sieci: trwają prace nad kolejną częścią jednego z głównych przedstawicieli nurtu tycoonów. SimCity czekają spore zmiany w interfejsie, ale mimo popularnej tendencji gra trafi tylko na pecety.
Wygląda na to, że Maxis postanowiło iść mniej więcej w tym samym kierunku co Sid Meier i jego Civilization. W kolejnej części swojego sima studio planuje uprościć funkcje zarządzania miastem i tworzenia jego poszczególnych etapów, ale w taki sposób, by i fani bardziej wymagających gier nie czuli się rozczarowani.
Wielkie nadzieje twórcy wiążą z trybem multiplayer, który stanowić ma swoistą symulację czegoś na kształt wirtualnego powiatu, gdzie każdy z (nawet) szesnastu graczy tworzy i rozwija swoje miasto, a ma to konsekwencje dla całego regionu - także negatywne!
Zmiany mają też dotknąć wizualnej warstwy produkcji, co doskonale możecie zaobserwować oczywiście na trailerze. Wszystko to za sprawą nowego silnika o nazwie Glassbox. Premiera dopiero w 2013 roku.
Więcej o grach, w których pojawiają się Simowie:
- The Sims 3: Zwierzaki - twórcy opowiadają o dodatku do gry
- 100 najlepszych gier XX wieku: Sim City 3000
- The Sims 3: Showtime - ognisty zwiastun kolejnego dodatku
- Gry z przyszłości: The Sims 4
Źródło: eurogamer, youtube
Komentarze
22Zapowiada się ciekawie, mam nadzieję że dalej bedziędzie można wyznaczać strefy a nie gotowe budynki tylko. Dawąło to gigantyczne zróżnicowanie :)
no ja nie wiem co takiego trudnego bylo w poprzednich czesciach ze musza to uproscic , a moze niech zrobia simcity strzelanke tam nie trzeba MYSLEC !!!