Klient może dokonywać płatności smartfonem. Sprzedawca za pomocą smartfona będzie mógł taką płatność odebrać. Taki przynajmniej jest plan.
Dokonywanie płatności za pomocą smartfona jest w stanie zdziwić już niewielu. Komórka coraz częściej zastępuje kartę płatniczą, a niewykluczone, że wkrótce będzie mogła też pełnić funkcję terminala. Testowy program tego typu wystartuje już jesienią.
Od tegorocznej jesieni do lata 2018 roku nawet 500 firm z sektora MŚP w Polsce przetestuje rozwiązanie, które najprościej można by opisać słowami „smartfon jako terminal płatniczy”. Cel jest taki, by urządzenie mobilne mogło przyjmować płatności zbliżeniowe. Na razie do 50 złotych (aby nie trzeba było wprowadzać PIN-u).
Ma to być możliwe dzięki firmom MasterCard (organizator pilotażu) i Mobeewave (autor technologii) oraz agentom rozliczeniowym Elavon i Polskie ePłatności. Wszelkie projekty mające na celu zwiększenie znaczenia transakcji bezgotówkowych cieszą się również poparciem Ministerstwa Rozwoju. To rozwiązanie zaś może sprawić, że będą one dostępne niemal wszędzie.
Warto w tym miejscu dodać, że Polacy w ogóle są jednymi z największych zwolenników płatności zbliżeniowych. Czy wy również korzystacie z tej formy?
Źródło: Radio Zet, MasterCard. Foto: qimono/Pixabay (CC0) (1), materiały prasowe (2)
Komentarze
9https://sumup.com/ od lat na rynku i sprawdza się znakomicie. ;)
Im wiecej pieniędzy z Vatu tym są środki na szkoły, szpitale, remonty dróg, 500+, zapomogi dla biednych, zasiłki socjalne, zasiłki dla uchodźców, mieszkania dla biednych, pomoc dla bezdomnych itd!!!