Mało kto wątpi jeszcze czy Apple za pomocą swoich urządzeń jest w stanie sprawdzić naszą lokalizację. Kwestią do rozwiązania pozostaje jedynie to, w jaki sposób dane zostaną użyte.
Na dość ciekawy pomysł wpadł Michael Kreil. Wykorzystując iPhone'y tych, którzy zgodzili się upublicznić położenie ich telefonów, stworzył wizualizację tras. Dzięki temu możemy zaobserwować jak 880 telefonów w Europie porusza się niczym jeden, wielki rój.
Całość jest zaprezentowana w trzech wersjach filmu. Różnią się od siebie tylko kolorystyką. Warto włączyć wybrany klip na pełnym ekranie w zwiększonej rozdzielczości. Dla lepszego efektu, namierzane iPhone'y pulsują, co oznacza małą aktywność nocą.
Projekt nie jest może zbyt informatywny, nie przedstawia też szczegółowych danych statystycznych. Trzeba jednak przyznać, że robi wrażenie wizualne. Pozostawia też pytanie: czemu tylko jeden Niemiec zechciał odwiedzić nasz kraj?
Więcej ciekawostek IT:
- Na luzie: Ctrl-Alt-Del - kawowy reset
- Tilto - rewolucja w transporcie?
- Polskie cmentarzysko komputerów dziełem sztuki
- Japoński robot podniesie wszystko - nawet mięso
- Tokyoflash: zegarek, który wie ile wypiłeś
Źródło: Infosthetics
Komentarze
16polska to zbyt zaje*bisty kraj żeby się bawić iPhonami za słabe dziadostwo, my mamy Nokie-cegły :D