Smartwatch Xiaomi Mi Watch Resolve zmierza do sklepów na całym świecie. Wygląda na to, że wreszcie będziemy mogli kupić zegarek tego producenta – sprawdźmy, czy będziemy w ogóle mieli powód, by to robić.
Pierwszy smartwatch Xiaomi w Europie to Mi Watch Resolve
Już na wstępie musimy sobie coś wyjaśnić. Smartwatch Xiaomi Mi Watch Resolve nie jest absolutną nowością. Taką nazwę otrzymała globalna wersja zegarka Mi Watch Color, zaprezentowanego przez Chińczyków na początku tego roku. To niedrogi gadżet o całkiem przyzwoitej specyfikacji.
Wyglądający na dobry tani smartwatch Xiaomi Mi Watch Resolve ma okrągły wyświetlacz AMOLED dla zwolenników większych paneli – jego format do 1,39 cala. Rozdzielczość 454 x 454 piksele pozwala dobrze wykorzystać tę przestrzeń, a szkło Corning Gorilla Glass 3. generacji dba o to, by estetyki nie zakłóciły żadne ryski.
Co poza tym ma do zaoferowania nowy smartwatch Xiaomi? Niezawodną łączność Bluetooth 5.0, 14 dni pracy między ładowaniami, pulsometr i barometr oraz funkcjonalność zbliżoną do opasek Mi Band. Na jego ekranie wyświetlą się więc powiadomienia ze smartfona, szczegóły na temat pogody czy też – przede wszystkim – informacje o naszej aktywności.
Ile trzeba zapłacić, by mieć na ręce smartwatcha Xiaomi Mi Watch Resolve?
Europejska cena nie jest na razie znana, ale spodziewamy się, że wyniesie około 100 euro, co oznacza tyle, że w Polsce zapłacimy za niego pewnie jakieś pięciu stówek. Brak GPS-a i płatności zbliżeniowych sprawia, że za tę kasę może nie być wart zakupu, ale jeśli uda wam się go dorwać w promocji, a wspomniane funkcje nie są dla was priorytetami, to czemu nie.
Źródło: Gizmochina, TechRadar, Android Authority
Czytaj dalej o smartwatchach:
- Rodzina zegarków Timex Metropolitan uzupełniona o dwa smartwatche
- Przeciętny Polak nie wydaje tyle nawet na samochód. Co w sobie ma smartwatch Hublot Big Bang e?
- Pierwszy smartwatch Realme to ciekawostka dla oszczędnych
Komentarze
3Niestety - niedoczytałem - znowu ten zegarek ma te niepotrzebne bajery dla sportowców i powiadomienia ...
Dalej czekam...