Nowe życie SMS-ów, czyli powiadomienia, komunikaty i ostrzeżenia

Wiadomości SMS liczą sobie już 23 lata. Wynalezione w 1992 roku pierwotnie służyły jako kanał informacyjny wykorzystywany przez operatorów telefonii komórkowej, z czasem stając się najpopularniejszym narzędziem zdalnej komunikacji. Dziś faktycznie wypierają je rozwiązania, takie jak WhatsApp czy Facebook Messenger, ale na pewnym polu wiadomości SMS trzymają się mocno. Jest to obszar czysto informacyjnych komunikatów, tak podobny do pierwotnego zastosowania tych krótkich wiadomości tekstowych.

Tam gdzie SMS-y zostały wyparte przez popularne komunikatory wykorzystujące model P2P, czyli person-to-person, prawdopodobnie są już na straconej pozycji. Konkurencyjne, nowoczesne rozwiązania nie są związane starymi ograniczeniami, a w dobie smartfonów są niemal ogólnodostępne. Tam jednak, gdzie kończy się swoboda międzyludzkiej komunikacji, wiadomości SMS trwają niewzruszenie na pozycji lidera. Mowa tu o modelu application-to-person, czyli komunikatach oraz powiadomieniach generowanych przez systemy informatyczne i konkretne aplikacje.

Historia SMS-ów zatoczyła pewne koło, jak mogłoby się wydawać i po okresie absolutnej dominacji wśród metod komunikacji, dziś stanowi głównie narzędzie odbierania konkretnych powiadomień i komunikatów, a nie ich nadawania. Skąd jednak ta niezachwiana pozycja SMS-ów w tym specyficznym modelu komunikacji?

Jak trafnie zauważa Marcin Papiński, Dyrektor ds. Rozwoju w firmie Infobip: Paradoksalnie siłą SMS-ów jest to, że technologia ta pozostała bez zmian, podczas gdy inne rozwiązania komunikacyjne ewoluowały na przestrzeni ostatnich lat. Do głównych zalet należy m.in. to, że SMS-y są najszerzej rozpowszechnionym standardem komunikacyjnym. Oznacza to, że wiadomość tekstową można odebrać na dowolnym urządzeniu, niezależnie od tego czy jest to smartfon najnowszej generacji czy najprostszy telefon komórkowy. Według ostatnich badań przeprowadzonych przez Frost & Sullivan odbiorcy odczytują ponad 98 procent wysyłanych do nich wiadomości, co czyni SMS znacznie skuteczniejszym narzędziem, niż np. wiadomości e-mail, które często nie docierają do adresatów i lądują w zakładce spam.

SMS-y są zatem przede wszystkim skuteczne w dostarczaniu informacji, czego nie można powiedzieć o innych sposobach przesyłania powiadomień, na co zwrócił powyżej uwagę Marcin Papiński. Wiadomości SMS służą dziś do przekazywania powiadomień alarmowych, czego dobrym przykładem jest polski Regionalny System Ostrzegania oraz do finalizacji rozmaitych transakcji czy szeroko pojętej komunikacji na linii B2C. Ciągle sporadycznie wykorzystujemy je w sposób tradycyjny, niemniej to właśnie model A2P jest przyszłością SMS-ów i ich tytułowym nowym życiem.

Źródło: In Fact PR