Chociaż Snapdragon 810 nie ma obecnie dobrej prasy to producent zgodnie z planami pracuje nad jego następcą.
Chociaż Snapdragon 810 nie ma obecnie dobrej prasy i przylgnęła do niego już łatka procesora mającego problemy z temperaturą to producent zgodnie z planami pracuje nad jego następcą.
Snapdragon 820 zapowiedziany został na targach MWC 2015, ale nie ujawniono wtedy wielu informacji. Powoli zaczynają pojawiać się jednak kolejne szczegóły dotyczące tego układu i z pewnością trudno przejść obok nich obojętnie.
Wygląda bowiem na to, że 64-bitowy Snapdragon 820, w którym nie spotkamy się już z architekturą big.LITTLE oferować będzie 8 rdzeni taktowanych zegarem o częstotliwości aż 3 GHz.
Procesor stworzony zostanie w 14 nm procesie technologicznym, ale akurat to zaskoczeniem nie jest. W przeciwieństwie to doniesień sugerujących, iż część prac związanych z przygotowaniem omawianego układu weźmie na swoje barki Samsung.
Co ciekawe, wszystko wskazywało na to, że pierwsze smartfony napędzane przez Snapdragon 820 pojawią się dopiero w przyszłym roku. Teraz jednak coraz bardziej prawdopodobne jest, że zobaczymy je już na przełomie października i listopada.
Źródło: pocketnow, phonearena
Komentarze
37Jak pisał kolega wyżej do Smartphone-a na 2015/2016 wystarczyły by 2 takie rdzenie.
Apple też nie szaleje daje A8 do smartphone-ów i A8X z dodatkowych rdzeniem do tabletów.
W przypadku A9 pewnie będzie, A9 2-core, A9X 4-core.
Mam nadzieję, że odnośnie Snapdragon-a 820 ty tylko plotki i będzie 4 core.
W zegar 3GHz wątpię, poza marketingiem nie ma sensu.
Primo nie ma żadnej takiej aplikacji która by nawet połowe tych rdzeni użyła. Coś podobnego co i7 i 8 wątków gdzie 4 to max do wykorzystania ...
Sekundo płaci sie więcej pieniędzy za nic tak naprawdę i efekt blacebo działa na ludzi którzy wymieniają telefony... efekt który pokazuje że jest różnica w działaniu a G%#@ prawda :)
„wincyj rdzeni!”
Wykrzyknik dodałem od siebie.