Czyżby producent wyciągnął wnioski z ostatnich niepowodzeń? Sporo na to wskazuje.
O tym, że Qualcomm miał ostatnio sporo problemów pisano wiele razy. W największym stopniu spowodowane było to kiepskim przyjęciem procesora Snapdragon 810, a także śmielej poczynającą sobie konkurencją. Lekiem na całe zło ma być jednak zaprezentowany właśnie Snapdragon 820.
Zgodnie z tym co sugeruje numeracja, będzie to najważniejszy i najwydajniejszy procesor w ofercie producenta. Chociaż pojawiało się na jego temat sporo przecieków, Qualcomm potrafił zaskoczyć. Mało kto obstawiał bowiem, że ilość rdzeni zostanie względem poprzednika zmniejszona, a tak się właśnie stało.
Snapdragon 820 oferuje 4 rdzenie Kryo o maksymalnej częstotliwości taktowania 2,2 GHz. Procesor wykonany został w 14-nm procesie technologicznym, co zdaniem producenta ma niebagatelne znacznie w kwestii jego energooszczędności. Jeśli wierzyć oficjalnym danym, zapotrzebowanie na energię ma być około 30% mniejsze niż w przypadku poprzednika.
Naturalnie inaczej wyglądać ma to w przypadku wydajności, ponieważ ta względem Snapdragon 810 jest podobno niemal o połowę wyższa. Spora w tym zasługa grafiki Adreno 530, 40% mocniejszej od Adreno 430.
Wspomnieć trzeba też o sygnałowym procesorze Hexagon 680 DSP czy wsparciu dla Quick Charge 3.0, kamer o rozdzielczości maksymalnie 28 Mpix i pamięci LPDDR4 1866 MHz dual-channel.
Oczywiście trudno teraz wyrokować, jak potoczą się losy nowego procesora. Wszystko zależeć będzie od tego, jak w praktyce wypadnie jego wydajność, a także czy uniknie problemów z temperaturą, które pogrążyły Snapdragon 810.
Pierwsze urządzenia z omówionym układem pojawić powinny się w sprzedaży na początku przyszłego roku.
Źródło: qualcomm, technewstoday
Komentarze
15Nie wiem, czy tutaj ktos sobie zdaje sprawe, ze studia na najlepszych uniwersytetach na swiecie np. in USA: Yale, Harvard i Massachusetts Institute of Technology MIT odbywaja sie na zasadzie jakby zawodow o najlepsze oceny. Najlepsze firmy elekroniczne wybieraja sobie tych najlepszych z najlepszych studentow.
Z reszta w Niemczech, Japoni i Korei poziom na studiach technicznych tez jest niesamowicie wysoki, a pozniej sa tego wyniki.