Studio Rebellion opublikowało trzy nowe materiały wideo prezentujące fragmenty zabawy w Sniper Elite 3.
Nie wiadomo wprawdzie kiedy dokładnie, ale jeszcze w tym roku światło dzienne ujrzeć ma trzecia odsłona serii Sniper Elite. Osadzona w klimatach II wojny światowej, tym razem na terenach Afryki, gra cechować ma się mniej liniową i ogólnie rzecz ujmując ciekawszą rozgrywką od swoich poprzedniczek. Na potwierdzenie tych słów twórcy – studio Rebellion – opublikowali trzy nowe materiały wideo prezentujące fragmenty zabawy.
Sniper Elite 3 ma być – zgodnie z zapowiedziami – najlepszą odsłoną serii. Wśród nowości znajdziemy między innymi system punktów doświadczenia, którymi gracz będzie wynagradzany za dobrą technikę, a za które będzie mógł później odblokować modyfikacje broni. Udoskonalenia dotknąć mają również system skradania oraz tryby kooperacji i multiplayer.
Twórcy zapowiadają również, że w Sniper Elite 3, szczególnie na wyższych poziomach trudności, spotkamy się z bardzo rozbudowanym systemem snajperskim. Na rozgrywkę wpłyną więc takie czynniki jak wiatr, a konkretnie jego kierunek i prędkość, a także grawitacja. Miłym dodatkiem jest także otwarty świat, dzięki któremu gracz ma niemal nieograniczoną swobodę.
Nie oszukujmy się jednak, słowa to tylko słowa, a tu liczy się gameplay. Nie przedłużamy więc już i zapraszamy do oglądania wspomnianych we wstępie trzech nowych materiałów, w których Tim Jones opowiada o najważniejszych aspektach gry Sniper Elite 3.
Platformami docelowymi gry Sniper Elite 3 są komputery osobiste oraz konsole Xbox 360 i PlayStation 3.
Źródło: VG247, FPSGuru
Komentarze
15- przesadzona do kwadratu fizyka strzału. Pocisk na dystansie 100m potrafił opaść nawet 30cm, co jest kpiną ze wszystkich tablic balistycznych, jakie znam;
- durny wiatr. Nie dość, że potrafi wiać w poprzek długiej, zabudowanej ulicy (!), to jeszcze wieje z siłą sztormowego huraganu - z odległości 100m potrafił znieść kulę nawet metr na bok!
- wrogowie padają od jednego pocisku 7.62 w brzuch - ok, ale potrafią przyjąć serię ze Szmajsera na klatę i dalej walczyć;
- natychmiast po oddaniu strzału jesteśmy odkryci, nieważne gdzie się ukryjemy. Nie ma sytuacji, że wróg się rozbiegnie po kryjówce i spróbuje nas odszukać i upolować. Od razu otwierają ogień;
- Tygrysa można rozwalić, strzelając w korek zbiornika paliwa;
- w teorii można zakładać pułapki i przeprowadzać dywersje, ale w praktyce nie ma gdzie;
- wrogi snajper przed oddaniem strzału ZAWSZE musi błysnąć lunetką - nawet w nocy albo mając słońce za sobą;
- przeciwnicy są debilami, ale strzelają niezwykle celnie z każdego typu broni. Obrywamy co chwila, nawet z PM ze 150m;
- poziom 'rozbudowania' i 'swobody eksploracji' lokacji budzi skojarzenia z Tetrisem
Kto to pisał?