Sony A3000: bezlusterkowiec o wyglądzie lustrzanki dla początkujących - zdjęcia
Nowa klasyczna lustrzanka dla segmentu podstawowego? Nic bardziej mylnego. To bezlusterkowiec Sony alfa z mocowaniem typu E.
Sony przygotowuje na najbliższe tygodnie wiele ciekawych premier, które mają nas zaskoczyć. Czy wśród nich będzie Sony A3000? Zdjęcia tego aparatu, który do złudzenia przypomina aparaty klasy SLT tego producenta, pojawiły się w sieci. Na razie nieoficjalnie, ale sporo już można wywnioskować. Przede wszystkim to, że Sony zastosowało, podobną jak Panasonic czy Samsung, koncepcję lustrzankopodobnego korpusu, dla taniego systemowego aparatu bez lustra. Czy Nikon i Canon mogą czuć się zagrożeni?
Z informacji o technicznych aspektach aparatu możemy wymienić: 20,1 Mpix sensor APS-C pracujący z czułością od 100 do 16000 ISO, ekran LCD o rozdzielczości 230 tys. punktów, wizjer elektroniczny 1,44 Mpix i wbudowaną w korpus stabilizacja matrycowa. Aparacik będzie niewielką konstrukcją, o czym świadczą prezentowane poniżej zdjęcia porównawcze i zdjęcia aparatu w dłoniach fotografującego. Sony A3000 ma zaspokoić potrzeby początkujących fotografów, którzy chcą mieć coś na kształt lustrzanki, ale niekoniecznie z optycznym wizjerem.
Porównanie rozmiarów z kompaktem Sony Cyber-shot HX300 i Sony SLT-A57.
Skoro Sony A3000 ma być propozycją dla początkujących, to i cena powinna być adekwatna. Wiemy, że Wielkiej Brytanii, cena wyniesie około 300 funtów za sam korpus. Po przeliczeniu daje to około 350 euro lub 1500 złotych (zakładając kurs z 25.08.2013 i bez uwzględniania dodatkowych kosztów, podatków itp.). Coż, chyba odrobinę za wysoka, ale poczekamy, zobaczymy. Oficjalne ogłoszenie prawdopodobnie już we wtorek. Taka "zabaweczka" może zainteresować niejednego.
Na plenerowym zdjęciu wraz z aparatem widać również obiektyw 16-70 mm f/4 Zeiss (SEL1770Z, ekwiwalent ogniskowej 24-105mm), który również ma niedługo zostać oficjalnie ogłoszony. To jednak w żadnym wypadku nie będzie kit dla A3000. Po pierwsze wbudowano w to szkło optyczną stabilizację (OSS), a dublowanie funkcji w budżetowym zestawie nie ma sensu, a po drugie spodziewana cena tego szkła to prawie trzy razy więcej niż sam aparat. Inne nowości, które są w zasadzie pewne, bo można je zobaczyć na stronach Sony Austria, to obiektyw 18-105 G (SEL-P18105G, ekwiwalent 27-157 mm) i klasyczny NEX, czyli Sony alfa NEX-5TL.
Źrodło: sonyalpharumors, Sony Austria
Komentarze
8Można by montować te aparaty w słabszych "kopterach"