Sony koncentruje się na fotografii w nowej Xperii - czy na wszystkich jej aspektach?
Sony GB zapowiada, że jej nowy smartfon, prawdopodobnie Xperia Z5, będzie mocno skoncentrowany na fotografii
O tym, że Sony potrafi zrobić dobry aparat cyfrowy dobrze wiemy, podobnie jak o tym, że potrafi zepsuć świetnie zapowiadające się urządzenie do fotografii mobilnej nie koncentrując się dostatecznie na istotnych dla foto cechach. Tym razem Sony zapowiada, że położyło duży nacisk na fotografię w swoim nowym flagowym foto-smartfonie.
Mowa o Sony Xperia Z5 (prawdopodobnie), którą ujrzymy prawdopodobnie już za tydzień.
Największy problem smartfonowych aparatów Sony? I to nie tych z niższej półki, ale poważnych flagowych konstrukcji jak Sony Xperia Z3 i jej nowsza wersja Z3 Plus. Dociekliwy entuzjasta mobilnej fotografii mógłby pewnie długo rozwodzić się nad ewentualnymi wadami obrazu, podobnie jak przy smartfonach innych marek.
Jednak dla każdego widoczne jest jak na dłoni jedno - te smartfony w przypadku intensywnej eksploatacji jako aparatu lub kamery potrafią się przegrzać.
Greater focus - te słowa można zrozumieć dosłownie, ale także w przenośni
Nie zawsze i nie wszędzie, ale w trakcie tegorocznych upalnych dni, niejeden użytkownik Xperii złościł się na przegrzewający się podczas używania aparatu smartfon. Nie oznacza to, że nie można Xperią Z3 Plus nakręcić na przykład długiego filmu 4K.
Gdy zapewnimy odpowiednią wentylację, na przykład wietrzną pogodę nad morzem, smartfon nie sprawi problemu, a filmy 4K i zdjęcia będą wyglądały doskonale, nawet gdy sesja potrwa godzinę i dłużej.
Za to w nagrzanym pomieszczeniu lub w pełnym słońcu w bezwietrzny dzień, sygnał o tymczasowym wyłączeniu aparatu pojawi się dość szybko. I to nie bez powodu bo dłoń szybko poczuje wysoką temperaturę tylnej ścianki obudowy.
Sony Xperia Z5 to smartfon, którego funkcje foto-wideo zdają się być dla producenta bardzo istotne. Miejmy nadzieję, że Sony zadba o wyeliminowanie problemu przegrzewania się nawet w bardzo wymagających sytuacjach. A na dodatek sercem smartfona ma być bardzo wydajny chipset.
W nowym flagowym smartfonie ma pojawić się 21 Mpix sensor Sony IMX230 z wydajnym modułem fazowego AF. Tę już starą informację, zdaje się potwierdzać zapowiedź Sony GB na Twitterze, w której padło sformułowanie „greater focus”.
Czy jest jeszcze coś poprawiło by nasze nastroje? Tak. Tym czymś jest stabilizacja optyczna. Sony ma co prawda bardzo wydajny moduł stabilizacji cyfrowej Steadyshot, ale są sytuacje, w których lepiej sprawdzi się właśnie układ optyczny. Chyba nic nie stoi na przeszkodzie, by takowy znalazł się w końcu w mobilnym aparacie Sony. Podobnie jak tryb RAW, który mają już flagowe aparaty LG, Nokia, HTC i Samsung.
Źródło: Sony, Inf. własna
Komentarze
6Nie wiem kto tam pracuje nad softem do aparatu ale na jego/ich miejscu bałbym się o posadę skoro htc z tym samym sensorem działa lepiej.
Zauważyłem to w swojej t,z1 i z2 z3 ...