Zadanie nie jest łatwe, ale nie od dziś spekuluje się, że następca Xperi Z3 będzie miał do zaoferowania zdecydowanie więcej niż ona sama.
Mogłoby się wydawać, iż firmie Sony wiedzie się ostatnio na rynku smartfonów bardzo dobrze. To jednak tylko pozory, ponieważ w rzeczywistości japoński producent nie ma szczególnych powodów do radości. Ma jednak plan, jak to zmienić.
Problemem nie jest rzecz jasna jakość przygotowywanych urządzeń. Chociaż te nie są pozbawione wad to w zdecydowanej większości oceniane są pozytywnie. Cóż jednak z tego, skoro sprzedaż pozostaje na poziomie niższym niż oczekuje tego Japoński producent.
W roku fiskalnym 2014 planował on sprzedaż 50 milionów egzemplarzy swoich smartfonów. Już teraz wie jednak, że nie uda się takiego wyniku osiągnąć i oczekiwania obniżono do około 43 milionów sztuk.
Najwyraźniej podrażniło to ambicje producenta i wedle najnowszych doniesień już w przyszłym roku chce on znacznie poprawić sprzedaż swoich smartfonów. Jak? Lekarstwem ma być tutaj skupienie się na modelach z najwyższej półki i to do tego stopnia, by wreszcie mogły one skutecznie rywalizować z propozycjami Samsunga czy Apple.
Zadanie nie jest łatwe, ale nie od dziś spekuluje się, że następca Xperii Z3 będzie miał do zaoferowania zdecydowanie więcej niż ona sama. Dość powiedzieć, że mówi się tutaj o procesorze Snapdragon 810, a więc układzie zapowiadającym się niezwykle potężnie. Jeśli producent umiejętnie połączy go z kilkoma innymi ciekawymi elementami to być może rzeczywiście przyciągnie większą liczbę klientów.
Źródło: phonearena
Komentarze
25Moja Z1 jest to bardzo dobrze wykonany telefon i co do jakości nie mam zastrzeżeń. Lepsze to niż mój stary Szajsung galaxy s4 czy inne podobne,
Sony musi wyprzedzić koncepcję od Samsunga a wdrożyć wszystko wydajniej i płynniej niż nawet Apple (nie odnosić do update'u 8.0.1 ;) - wtedy zaczną wychodzić z dołka. Sprzętowo i jakościowo są naprawdę nieźli i wg mnie nie potrzebują na tym gruncie rewolucji tylko ewolucji.