Spada liczba operacji plastycznych twarzy - przez smartfony i upiększane selfie
Jak informuje Brytyjskie Stowarzyszenie Chirurgów Plastycznych (BAAPS), w zeszłym roku zanotowano bardzo duży spadek liczby operacji plastycznych twarzy. Stać mają za tym smartfony, selfie oraz aplikacje z filtrami poprawiającymi wygląd.
Na naszych łamach poruszamy niekiedy tematy dotyczące zdrowia, sporadycznie nawet urody, ale o operacjach plastycznych jeszcze nie pisaliśmy. Pojawiła się jednak okazja do wspomnienia i o tym. Oczywiście nie bez przyczyny.
Jak informuje Brytyjskie Stowarzyszenie Chirurgów Plastycznych (BAAPS), w zeszłym roku zanotowano bardzo duży spadek liczby operacji plastycznych twarzy - o 44% względem roku 2016. Dane dotyczą oczywiście rynku brytyjskiego i tamtejszych kobiet. Najciekawsza jest jednak przyczyna takiego obrotu spraw.
Zdaniem BAAPS, wpływ mają na to smartfony, selfie oraz aplikacje, które dzięki różnego rodzaju filtrom umożliwiają szybkie poprawienie swojego wyglądu. A o tym, że jest to popularne przekonać może się każdy posiadający konto na którymś z portali społecznościowych.
Trudno dyskutować z tym, czy faktycznie jedynym powodem spadku liczby operacji plastycznych są smartfony i upiększane selfie. Na tyle rynku medycyny estetycznej nie znamy, chociaż jak wspomnieliśmy, duża popularność autoportretów wydaje się obecnie niezaprzeczalna.
Co ciekawe, z tego samego raportu BAAPS dowiadujemy się, że zeszły rok przyniósł też wzrost zainteresowania jednym rodzajem operacji. Zgadliście. Chodzi o zabieg poprawiający wygląd piersi.
Źródło: metro.co
Komentarze
5