Karty graficzne

Spalona wtyczka zasilania w GeForce RTX 5090. Pokazał nietypowy przypadek

przeczytasz w 3 min.

W sieci pojawił się kolejny przypadek spalonej wtyczki zasilania w karcie GeForce RTX 5090. Jeden z użytkowników serwisu Reddit opisał nietypową sytuację, prezentując zdjęcia uszkodzonego sprzętu.

Karta graficzna GeForce RTX 5090 zebrała dobre opinie wśród testerów, jednak nie milkną echa problemów ze spalonymi złączami zasilania. Mimo wcześniejszych deklaracji producenta o wyeliminowaniu usterek znanych z poprzednich modeli, temat wadliwego złącza powraca. 

Na forum Reddit pojawił się wpis przedstawiający kolejny przypadek uszkodzonego złącza zasilania – uszkodzeniu uległo złącze po stronie karty, jak i przewodów prowadzących od zasilacza. Sytuacja ta ponownie stawia pod znakiem zapytania niezawodność nowego standardu zasilania zastosowanego w RTX 5090.

Spalone złącze zasilania w GeForce RTX 5090 

Użytkownik Roachard opisał przypadek, w którym około miesiąc temu złożył miniaturowy komputer z nowych części. Konfiguracja zawiera m.in.: 

  • Procesor: AMD Ryzen 7 9800X3D
  • Płyta główna: ASUS ROG STRIX B650E-I Gaming WIFI
  • Karta graficzna: MSI GeForce RTX 5090 32G GAMING TRIO OC
  • Zasilacz: Corsair SF1000L 1000W 

Użytkownik, widząc posty o topiących się kablach, był przekonany, że jest bezpieczny, o ile będzie unikać niestandardowych przewodów. Tak się jednak nie stało. Po pewnym czasie sprzęt uległ uszkodzeniu. Nie tylko karta graficzna, ale też zasilacz. 

Początkowo myślałem, że uszkodzenie dotyczy tylko strony karty graficznej, ale po rozmontowaniu komputera zauważyłem jeszcze większe uszkodzenia po stronie zasilacza (zdjęcia w załączeniu). Tak, ta wypukłość na złączu to stopiony plastik, a kabel wygląda na spalony i biały. 

Nie jestem pewien, co zrobić dalej. Czy powinienem spróbować złożyć reklamację zarówno zasilacza, jak i karty graficznej, czy poczekać chwilę, aż ktoś, na przykład Steve z GN, przeprowadzi dochodzenie (jeśli w ogóle warto to badać? Wydaje się, że temat ten został już dokładnie zbadany i opisany)?

Corsair SG1000L 1000W - spalone złącze zasilania

Corsair SG1000L 1000W - spalone złącze zasilania

Corsair SG1000L 1000W - spalone złącze zasilania

Na załączonych zdjęciach widać stopione wtyczki i gniazda zasilania. Jeden z pinów jest wyraźnie nadtopiony – najprawdopodobniej przepływał przez niego zbyt duży prąd, co doprowadziło do wzrostu temperatury i stopienia plastiku.

Co dalej z nowymi kartami?

Sytuacja może budzić niepokój u graczy, którzy planują budowę komputera z nową kartą NVIDII (szczególnie, że mówimy o naprawdę drogim sprzęcie - opisana karta została kupiona za niespełna 2900 dol.). Zapytaliśmy firmę Corsair o opisany przypadek. W chwili pisania artykułu producent jeszcze nie odpowiedział. Jeśli otrzymamy odpowiedź, artykuł zostanie uzupełniony o stanowisko firmy.

Aktualizacja

Firma Corsair przesłała nam następujące oświadczenie:

CORSAIR analizuje każde zgłoszenie indywidualnie. Skontaktowaliśmy się z użytkownikiem Reddita, którego dotyczy sprawa, i przeprowadzimy bezpośrednią ocenę awarii. Na tym etapie jest zbyt wcześnie, aby spekulować na temat przyczyny bez posiadania dokładniejszych informacji. Możemy jednak stwierdzić, że wcześniej nie odnotowaliśmy przypadku awarii naszego zasilacza przy użyciu dołączonych kabli – to pierwszy znany nam incydent, który nie wydaje się wynikać z zastosowania kabli firm trzecich lub błędów użytkownika. Jesteśmy przekonani, że nasze zasilacze, gdy są używane zgodnie z przeznaczeniem, są bezpieczne i niezawodne dla milionów klientów na całym świecie. Niemniej jednak, badamy tę konkretną sytuację, aby ustalić jej rzeczywistą przyczynę. W międzyczasie współpracujemy z klientem, aby upewnić się, że nadal będzie miał zaufanie do naszego produktu.

Dodatkowo, zauważamy wiele powtarzających się pytań dotyczących standardu 12V-2x6, a w sieci nadal krąży sporo dezinformacji, z którą staramy się walczyć. Niektóre z tych kwestii mogą być interesujące dla Ciebie i Twoich czytelników:

Zalecamy użytkownikom ostrożność podczas podłączania dowolnego przewodu zasilającego – należy upewnić się, że złącze jest dokładnie i całkowicie wpięte. W przypadku złącza 12VHPWR / 12V-2x6 ważne jest również, aby przewód był lekko zgięty, a nie naprężony – szczególnie w bardzo kompaktowych obudowach, gdzie odległość między kartą graficzną a panelem bocznym jest ograniczona. Dobrym punktem odniesienia jest pozostawienie co najmniej 30 mm wolnej przestrzeni między złączem GPU a panelem bocznym.

Jeśli masz mniej miejsca, dobrym rozwiązaniem może być nasz kabel z fabrycznie wygiętym złączem pod kątem 90 stopni – więcej informacji znajdziesz tutaj.

Komentarze

7
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    KMN123
    1
    Za chwilę powinny pojawić się kable z wbudowanymi rezystorami bocznikowymi na każdek z linii 12V (0,002Ohm) oraz układem USB podłaczanym do PC-ta w celu zabezpieczenia linii 12V przed przeciążeniem prądfowym (pow. 10A). Prototyp już powstał, oprogramowanie jest tworzone w open source, a "wielcy" producenci pewnie przejmą ten pomysł (https://www.tomshardware.com/pc-components/gpus/prototype-rtx-50-series-power-connector-designed-to-prevent-melting-with-current-overload-alarm-per-pin-sensing).
    • avatar
      Asshole
      0
      No jepnę że śmiechu !...cudoFna nVidia i jej Super rtxy....hahaha. Najpierw wybrakowane GPU następnie palące się przewody i to wszytko w super cenie ! Teraz wypuszczą extra kable z oprnikami też w super cenie....A niedługo będzie pewnie abonament na Rey tracing
      NVidia jesteś Extra do dupy !
      • avatar
        wojtek_pl
        0
        Nvidia ma to w pompie. Wszyscy mają stosować nowy standard i tyle. To że wtyczki się palą - to wina użytkowników bo źle kable wtykają lub używają jakichś dziwnych kabli. W żadnym razie nie jest to wina tego, że wszystkie kable po stronie karty są traktowane jak jeden i nie ma monitoringu, czy aby którymś nie płynie za dużo prądu. Ani tego, że kable i wtyczka działają w 5090 z minimalnym marginesem bezpieczeństwa.
        Nvidia ostatnio ma graczy gdzieś bo to margines ich biznesu bo koncentrują się na chipach do AI dla biznesu i nie starają się specjalnie. Premiera kart kompletnie zawalona, brak kart w sklepach, ceny zawyżone drastycznie, sterowniki od MIESIĘCY powodują problemy ze wszystkimi ich kartami.
        AMD powinno to wykorzystać i przejąć większy kawałek rynku kart graficznych; już to zresztą robią bo karty 9070 są udane i działają.
        • avatar
          GejzerJara
          0
          i tak będą robili wszystko, aby uwalić reklamację. więc kupując cokolwiek z tą głupią wtyką, trzeba się liczyć z dużą stratą kasy.

          jak dla mnie grafa do sprawdzenia czy jest sprawna. jeśli tak, to wywalenie tej głupiej wtyki, i zamiast tego gruby kabel 10mm2 wlutowany na stałe do grafy, z drugiej strony to samo w zasilaczu, i skręcenie tego na kostkę elektryczną. Takie coś się nie rozwali.
          • avatar
            KMN123
            0
            Długo nie trzeba było czekać... Pojawiły się na rynku adaptery złącza 12VHPWR: "Dwa czujniki temperatury umieszczone na płycie przy złączach zasilania monitorują temperaturę przy złączach zasilania. Przez złącza może przepływać do 600 watów mocy, co może spowodować, że one i płyta wokół nich znacznie się nagrzeją. Jeśli temperatura przekroczy regulowany limit, rozlegnie się alarm dźwiękowy. Dwa dodatkowe dołączone czujniki temperatury (10K NTC) można podłączyć za pomocą kabli. Dołączono dwa czujniki o długości kabla 5 cm i 20 cm. Alarm może zostać również uruchomiony, jeśli zostanie przekroczony regulowany limit prądu (amperów)." Źródło: https://www.thermal-grizzly.com/en/wireview-gpu-pro/s-tg-wv-p

            Witaj!

            Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
            Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

            Połącz konto już teraz.

            Zaloguj przez 1Login