Minął już ponad miesiąc od pierwszego trailera L.A. Noire. Wraz z nowym filmem, twórcy od urzekania nas klimatem przechodzą do zadziwiania nas wykorzystaną technologią.
Warto przeczytać: | |
W animacji gier video dawno już minął etap, gdzie mimika twarzy ograniczała się do dwuklatkowego zamykania oczu i ust postaci. Studia zajmujące się technikami takimi jak motion-capture prześcigają się w opracowywaniu nowych rozwiązań. w krok za nimi idą maszyny, które dzięki coraz to lepszym parametrom pozwalają cieszyć się coraz to ciekawszymi pomysłami developerów. Poważny skok jakościowy może nastąpić przy okazji nowego tytułu od Rockstar Games.
O L.A. Noire słyszeliśmy już jakiś czas temu. Początkowo informacji było na tyle mało, że od wydawcy serii GTA spodziewać się mogliśmy kolejnego otwartego świata, tyle że klimatem zbliżonego do Mafii. Gdy jednak dostarczano nam kolejnych cech dzieła ze studia Team Bondi, stało się jasne, że to krok w inną, bardziej klasyczną stronę. Przyjdzie nam działać w roku 1947 jako funkcjonariusz skorumpowanej amerykańskiej policji. Po nitce do kłębka i z notatnikiem w ręku będziemy rozwiązywać kolejne mroczne sprawy.
Twórcy postanowili wzorować się na starych, kultowych przygodówkach, w których zbierając poszczególne informacje zagłębialiśmy się w przemyślane fabuły. A ta jest całkiem spora, bowiem zapowiedziano scenariusz na ok. 22 tysiące stron. Czyżby miało wyjść coś na kształt Heavy Rain?
Oczywiście nie byłoby tego całego szumu, gdyby powstawał po prostu kolejna gra przygodowa. Rockstar Games jednak ukazuje nam innowatorską technikę. Już na filmie z nagrywania poszczególnych sekwencji, który dopiero co udostępniono, mamy przedsmak możliwości graficznych. Dużą rolę w rozgrywce będzie grało odgadnięcie czy nasz rozmówca jest godny zaufania. Jak to się robi w realnym świecie? Wystarczy zajrzeć takiemu w oczy lub zwrócić uwagę na mimikę i gestykulację. Jeśli przepytywany nie ma miny pokerzysty, w lot zorientujemy się w jego zamiarach. A jak to wygląda w wirtualnej rzeczywistości?
Aktorzy zatrudnieni do L.A. Noire nagrywają swoje sekwencje w specjalnym pomieszczeniu z rozmieszczonymi licznymi kamerami. Obraz później jest przetwarzany na grafikę gry i wszelkie ruchy twarzy, a nawet takie drobiazgi jak zmarszczki są perfekcyjnie odwzorowywane. Przy tak wysokim poziomie realizmu aż trudno nie oprzeć się sugestii, że oto oglądamy interaktywny film z gatunku noir.
W maju 2011 produkt powinien zadebiutować na dwóch najpopularniejszych konsolach - Xbox360 i PS3. Jeśli faktycznie będzie co najmniej tak dobrze, jak widzimy na klipie technologicznym i trailerze, to oto przywita nas nowa jakość elektronicznej rozrywki, a czapki same zerwą się z głów w geście uwielbienia.
Źródło: Rockstar Games
Komentarze
84przeciez konsole z tego co sie orientuje są po 700 pln ... wychodzisz po maslo do tesco i wracasz z konsolą.. :-) czego tu zazdroscic :-)
pozdro
najlepiej posiadac pc i konsole :) problem exow znika:)
a jak kogos nie stac to poprostu milczec a nie glupoty pisac co jest lepsze:/ bo konsole sa tak samo dobre do grania jak pc :) moze czasem gry sa mniej rozbudowane ale to nie kwestia sprzetu tylko tworcow bo ida na latwizne:/
Na pewno Rockstar nie zawiedzie.
Do tego co jest lepsze do grania to każdy ma swoje zdanie. Ja na przykład wolę konsole. Zawsze tak było i będzie, ale jeśli ktoś woli PC to przecież to jego upodobanie i nikt nie ma prawa się do tego czepiać. Dla tego irytują mnie komentarze ludzi zaślepionych przez konsole bądź pc broniących zaciekle swoich błędnych racji.
w tej grze tylko jako technologie. Tam wyglądała znacznie lepiej, bo nie odróżniłem kobiety spikerki, że jest fake.
W Noire i tak jest zajebisty postep choc nadal sztucznie wygladaja postacie.
mimika wyglada fenomenalnie, lepiej niz jakakolwiek gra na pc i niech mi teraz nikt bzdur nie wypisuje o ograniczaniu pc przez konsole bo LA noire pokazuje ze jest odwrotnie.
Jak można tak pitolić że konsole hamują grafikę na PC-tach.
Chyba trzeba napisać niech blaszany pudełko bierze przykład jak się gry robi i tyle.
I ten nieszczęsny Crysis znów przecież Crysis2 ma lepsze efekty jest bardziej zaawansowany graficznie a wy będziecie bronić przestarzałego Crysis z 2007 roku i pisać że Crysis2 ma okrojony engine graficzny żałosne!
Już taki Killzone3 jest tak zaawansowany graficznie że taki Crysis z 2007 może co najwyżej pucować buciki.
Sami macie przykład rok 2009 najlepiej wyglądająca gra graficznie Uncharted2 rok 2010 God of War3 jak myślicie jaki tytuł zostanie w 2011 najlepiej wyglądającą grą.
Od razu mogę wam napisać że będzie to tytuł z PS3 na BANK!
Grafika w trailerze nie jest z najwyższej półki, tylko animacje postaci wnoszą realizm na wyższy poziom. To nie jest technologia przeznaczona tylko na konsole, także przestańcie pluć tym jadem. Tak, fajnie, więcej gier wychodzi na konsole - bo są do grania. Jak czytam te komentarze na benchmarku to mam wrażenie, że przesiadują tu jakieś nierozwinięte emocjonalnie "dzieci" dla, których granie, xbox, ps3 to najważniejsze wartości w życiu. Ale to nie wszystko mamy tu też matematyków i analityków, którzy na podstawie lat badań rzucają raportami i statystykami piractwa na poszczególnych platformach. Nie zapomnijcie, że bez komputerów i odpowiedniego oprogramowania, nie powstałyby te Wasze konsole, gry itd..dżizuz k**a ja pie**le
Może mi to ktoś wyjaśnić czekam.
Co za pokurcz bez karny.