Car Thing to pierwszy sprzęt wyprodukowany pod marką Spotify, …ale nie spodziewajcie się zobaczyć go w regularnej sprzedaży.
Spotify Premium ma 100 milionów abonentów i ponad 200 milionów użytkowników w ogóle. Jest więc obecnie najpopularniejszą usługą streamingową na rynku muzycznym. Po osiągnięciu tego wyniku Szwedzi postanowili poeksperymentować ze sprzętem.
Spotify Car Thing, czyli „coś do auta”, to pierwszy sprzęt sygnowany tą marką. Jest to konkretnie gadżet dla zmotoryzowanych, który pobiera energię z samochodowego gniazda zapalniczki 12 V, łączy się ze smartfonem kierowcy za pośrednictwem technologii Bluetooth oraz umożliwia sterowanie odtwarzaniem za pomocą komend głosowych.
Wystarczy, że wypowie się magiczne słowa „hej, Spotify”, a następnie tytuł playlisty, albumu, utworu czy podcastu, który chce się odtworzyć. A ten wówczas się odtworzy.
Przedstawiciele Spotify zapewniają, że nie mają w planach tworzenia sprzętu na sprzedaż, a wyprodukowane egzemplarze Car Thing trafią do wybranych użytkowników w Stanach Zjednoczonych jako część większego testu. Ten pomóc ma w zrozumieniu, jak ludzie słuchają muzyki i podcastów w samochodach, a ostatecznie – w optymalizacji „doświadczenia”.
Ale choć planów nie ma, nikt chyba nie byłby zdziwiony, gdyby jednak w przyszłości pojawiły się gadżety z logo Spotify – „cosie” do samochodu, jak i do domu… a w przyszłości może też inteligentne głośniki. Pytanie brzmi: czy jest zapotrzebowanie na takie urządzenia?
Źródło: Engadget, The Verge. Foto: Spotify
Komentarze
1