Stabilizacja optyczna w smartfonach coraz popularniejsza - teraz pora na Lenovo
Nowy smartfon potentata rynku komputerowego, również w Polsce, Lenovo Vibe Z2 Pro już oficjalnie z potwierdzoną stabilizacją optyczną.
Kolejny smartfon ze stabilizacją optyczną w aparacie cyfrowym trafia na rynek. Wiedzieliśmy o tym co prawda od kilku miesięcy, ale dopiero teraz Lenovo oficjalnie zaprezentowało Lenovo Vibe Z2 Pro z 16 Mpix matrycą i układem stabilizacji optycznej. Tym samym Lenovo dołącza między innymi do Nokii i LG, które swoje flagowe smartfony również wyposażyły w układ OIS.
Stabilizacja optyczna to technologia, która trafiła do fotografii już w latach 90-tych XX wieku. Najpierw do teleobiektywów, a pionierem w tej dziedzinie był Canon ze szkłem EF75-300mm f/4-5.6 IS USM. Rozwiązanie problemu ustabilizowania trzęsącego się obrazu z początku było traktowane jako ciekawostka, Nikon pierwszy obiektyw z systemem VR pokazał dopiero w 2000 roku, ale wraz z rozwojem fotografii cyfrowej stało się czymś wręcz obowiązkowym. Jednak nie tak od razu. Choć pierwszy układ stabilizacji matrycowej trafił już w 2003 roku do aparatu Minolta DiMAGE A1, to jeszcze przez kilka lat większość aparatów cyfrowych nie miała do dyspozycji stabilizacji poza tym, co oferowały obecne w sprzedaży obiektywy. Mowiąc wprost, kompakty nie miały żadnej stabilizacji, a stabilizacja matrycowa w aparatach systemowych dopiero czekała na swój debiut.
Wraz z rosnącą popularnością kompaktów klasy superzoom, stabilizacja stała się czymś obowiązkowym, bez czego wykonanie wyraźnych zdjęć na bardzo długiej ogniskowej było niemożliwe. Obecnie prawie każdy kompaktowy aparat cyfrowy, z wyjątkiem tych najtańszych, dysponuje stabilizacją obrazu. Przypominamy tutaj, że nieostre, poruszone i niewyraźne zdjęcie to trzy różne efekty. Stabilizacja radzi sobie z korektą (podkreślamy, nie całkowitą kompensacją) drżenia/wibracji wprowadzanych przez niestabilny uchwyt fotografującego. Sprawiają one, że zdjęcie jest niewyraźne. Czasem mówi się o nim, poruszone, ale wyniku ruchu modela stabilizacja nie jest w stanie skorygować. Co najwyżej drobne ruchy fotografującego, których amplituda jest bardzo niewielka.
Schemat stabilizacji optycznej Cambridge Mechatronics (dla sensorów 1/3" i 1/2,3" o rozdzielczości do 20 Mpix), na którą licencję wykupił niedawno Foxconn. W odróżnieniu od popularnej obecnie technologii wykorzystującej cewkę w ruchomym rdzeniem, Cambridge Mechatronics postawiło na wykorzystanie serwomechanizmu posiłkującego się technologią SMA (ang. smart metal alloy).
Stabilizacja optyczna w smartfonach to nadal nowość, choć już nie zaskakuje tak jak dwa lata temu. Patentów na układy stabilizacji optycznej jest wiele, dlatego można spodziewać się, że powoli będzie ona trafiała również do coraz większej liczby modeli aparatów cyfrowych. Choć czasem czeka nas zaskoczenie, jak w przypadku Samsunga Galaxy S5, który wbrem nadziejom, nie otrzymał modułu aparatu cyfrowego z OIS. Obecnie, wśród foto-smartfonów stabilizację optyczną znajdziemy między innymi w tych modelach:
- Lenovo Vibe Z2 Pro
- Nokia Lumia 920
- Nokia Lumia 930
- Nokia Lumia 1020
- LG G3
- LG G2
- LG Nexus 5
- HTC One
- ZTE Nubia Z7
- ZTE Nubia Z5S
- Samsung Galaxy K Zoom
- Samsung Galaxy S4 Zoom
Źródło: Lenovo, gizmochina (zdjęcie smartfona) Inf. własna
Komentarze
2