Duże telewizory? Nas, Polaków, coraz częściej na nie stać

Europejczycy uwielbiają duże telewizory i w dwóch na trzy przypadki deklarują, że następnym razem kupią jeszcze większy model. To, co oznacza „duży telewizor”, dynamicznie się jednak zmienia na przestrzeni lat – instalujemy w swoich salonach coraz większe urządzenia – by docenić wysoką rozdzielczość i zapewnić sobie niemal kinowe wrażenia, ale też dlatego, że wśród małych wybór jest mocno ograniczony oraz ze względu na… malejące ceny.

Ceny dużych telewizorów zmalały. I to poważnie

Fakty są bowiem takie, że ceny telewizorów poszły w ostatnich latach mocno w dół – przynajmniej jeśli nie mówimy o flagowcach, lecz o przeciętnych modelach w danym rozmiarze. Przykłady?

• Przeciętny telewizor 65 cali w 2015 roku kosztował ok. 9000 zł – w 2020 roku kosztuje ok. 4500 zł, 
• a przeciętny telewizor 70+ cali w 2015 roku kosztował ok. 14 000 zł – w 2020 roku kosztuje ok. 7000 zł. 

Krótko mówiąc: za pieniądze, które pięć lat temu wydalibyśmy na 65- czy 70-calowy telewizor, dzisiaj moglibyśmy kupić dwa takie urządzenia, a zarabiamy przecież więcej. Nie jest więc żadnym zaskoczeniem, że coraz częściej stawiamy właśnie na takie modele – szacuje się, że do 2024 roku 55-, 65- i 75-calowce będą stanowiły ponad połowę sprzedaży na naszym rynku. 

Czy duży telewizor nie będzie za duży? Przekonajcie się sami

Zainteresować nas takimi dużymi telewizorami próbuje Samsung. Zorganizował promocję, w ramach której każdy może testować przez 60 dni sprzęt o przekątnej od 65 cali wzwyż i zwrócić, jeśli uzna, że to dla niego za dużo. Więcej szczegółów na ten temat znajdziecie na oficjalnej stronie akcji. 

Źródło: Samsung, informacja własna

Czytaj dalej o telewizorach: 

• Pierwsze telewizory z Wi-Fi 6. Mamy potwierdzenie: będą w tym roku!
• 4K vs 8K? - „Nie widzę różnicy”
• Król jest tylko jeden - co piąty telewizor ma jego logo