Jest największy na świecie. Miliarder postanowił zbudować sterowiec
W dzisiejszym lotnictwie nie ma miejsca na sterowce. Tak przynajmniej może się wydawać w świetle popularności samolotów odrzutowych. Sergey Brin, współtwórca wyszukiwarki Google, zamierza jednak udowodnić, że sterowce wciąż są funkcjonalne.
W okresie od 2015 do 2019 r. pełnił funkcję prezesa grupy Alphabet, spółki odpowiedzialnej za firmę Google. Sergey Brin jest również powiązany z firmą LTA Research, której jest założycielem. Właśnie to przedsiębiorstwo skupia się na badaniu i rozwoju nowoczesnych sterowców, które mają mieć zastosowanie w celach humanitarnych i transportowych.
Pathfinder 1 to najnowszy projekt LTA Research, który dziś jest największym sterowcem od czasu katastrofy Hindenburga w 1937 r. Niemiecki sterowiec mierzył 245 m długości, Pathfinder 1 ma natomiast 124 m, choć obecnie trwają już prace nad nowszym modelem o długości niespełna 180 m.
Pathfinder 1: sterowiec na miarę XXI wieku
Brin chce, aby Pathfinder 1 był lekkim środkiem transportu, który pozwoli przenosić duże ładunki do trudno dostępnych miejsc. Mowa o obszarach, gdzie lądowanie samolotu jest utrudnione lub niemożliwe. Przewagą nad śmigłowcami ma być z kolei zdecydowanie większa powierzchnia transportowa.
Aby jednak sterowiec zaczął latać, najpierw musi przejść szereg testów. Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa wydała już dla tej maszyny niezbędne świadectwo pozwalające wykonywać loty, jednak ograniczają się one do przelotów w konkretnym obszarze San Francisco na wysokości do 460 m.
Zgodnie z harmonogramem projektu, Pathfinder 1 na początku wykona 25 lotów w czasie łącznym 50 godzin, będąc połączonym z ruchomym masztem naziemnym. Po pomyślnych testach rozpoczną się kolejne loty.
W kontekście specyfikacji technicznej Pathfindera 1, szkielet sterowca charakteryzuje się wykonaniem z tytanu i włókna węglowego, a więc wyjątkowo lekkich materiałów. Ponadto producent zadbał o większe bezpieczeństwo względem podobnych konstrukcji sprzed dekad. Pathfinder 1 wykorzysta do lotu niepalny hel zamiast łatwopalnego wodoru. Zainstalowane na pokładzie 12 silników elektrycznych i cztery stery kierunku pozwolą na rozpędzenie się do 120 km/h i wykonywania startów i lądowań pionowych.
Komentarze
1