Wizjoner, współzałożyciel i prezes Apple zmarł w wieku 56 lat po długiej walce z rakiem.
"Geniusz Steve'a, pasja i jego energia były źródłem niezliczonych innowacji, które wzbogacają i poprawiają życie nas wszystkich." - czytamy w oświadczeniu Apple.
Jobs cierpiał z powodu różnych problemów zdrowotnych. W sierpniu 2004 roku przeszedł operację na rzadką odmianę raka trzustki. W styczniu br. Apple informowało, że Jobs udaje się na urlop zdrowotny na czas nieokreślony, natomiast w sierpniu Jobs zrezygnował z roli szefa firmy, mianując nim Tima Cooka.
W 2009 r. Steve Jobs przeszedł również przeszczep wątroby. Wrócił wówczas do pracy na półtora roku, a później znowu musiał poświęcić więcej czasu chorobie. Do swoich pracowników powiedział: "Zawsze mówiłem, że jeśli kiedyś nadejdzie dzień, kiedy nie będę mógł dalej pełnić moich obowiązków i spełniać oczekiwań jako dyrektor generalny Apple, będę pierwszy, który o tym poinformuje. Niestety, ten dzień nadszedł".
W branży technologicznej Jobs pracował 35 lat i jest uważany za jednego z najbardziej legendarnych biznesmanów w historii Ameryki. Mac, iPod, iPhone, iPad - te urządzenia podbiły świat i bez wątpienia kojarzą się z jego nazwiskiem.
Jobs kupił też studio Pixar, które jest obecnie jedną z najpopularniejszych na świecie firm produkujących komputerowo generowane filmy animowane.
Rodzina Jobsa wyjawiła, że odszedł w spokoju i w gronie bliskich:
"Steve zmarł spokojnie, w otoczeniu rodziny. W życiu publicznym był znany jako wizjoner, w życiu prywatnym cenił swoją rodzinę. Jesteśmy wdzięczni wielu ludziom, którzy składali życzenia i łączyli się w modlitwie w ciągu ostatniego roku choroby Steve'a."
Na stronie Apple można podzielić się swoimi przemyśleniami, wspomnieniami i złożyć kondolencje, wysyłając maila na adres: rememberingsteve@apple.com.
Źródło: Inf. własna
Komentarze
138Steve...wizjoner,twórca najbardziej przyszłościowej marki,niesamowity człowiek ... wszystkie myśli kumulują się właśnie w takim momencie-mimo że posiadał tyle pieniędzy-widać że życie jest kruche... i ani posiadanie wytwórni filmowej ani najbogatszej firmy nie pozwoli odgonić choroby...
Mimo że posiadam 2iPody i nie kochałem się w marce Apple to współczuję wszystkim współpracownikom,rodzinie...
Takich ludzi juz nie ma i najprawdopodobniej nie będzie przez długi szmat czasu...
Spoczywaj w pokoju Steve Jobs (1955-2011) [*]
Jedni geniusze umierają, a drudzy dopiero się rodzą........
[*][*][*]
Drugiego takiego jak on już nie będzie.
RIP Steve Jobs (1955 - 2011)
Wielka posta, i trzeba przyznac ze odszedł jeden z najbardziej kontrowersyjnych ludzi ostatnich czasów.
Owszem skończyła się pewna Era a sam Jobs zostanie legendą.
Był wizjonerem któremu każdy z nas powinien zazdrościć pomysłów i sukcesu.
Jak widać ogromne pieniądze nie są w stanie wygrać z rakiem który ma ograniczać liczbę ludności...
R.I.P
żegnaj
To tak, jakby zmarła Wam matka a kolega z podwórka - DOBRZE JEJ TAK BO I TAK BYŁA Z NIEJ SUKA!
Jednak nie jest to bohater, któremu należy stawiać pomnik. Apple być może posunęło rynek komputerów do przodu, ale jednocześnie żeruje na naiwności konsumentów i robi ludziom wodę z mózgu.
"Bycie najbogatszym człowiekiem na cmentarzu nie ma dla mnie znaczenia... Kiedy w nocy kładę się spać mówiąc, że stworzyliśmy coś wspaniałego... To jest to, co ma dla mnie znaczenie."
Trochę mnie poruszyła ta wiadomość, jak rano ją przeczytałem. A jednak nigdy się nim nie interesowałem..
Prawda jest taka, ze nie ma ludzi niezastapionych.
Smieszy mnie jak ludzie oplakuja innych kompletnie ich nie znajac a jedynie slyszac medialna papke.
Zaloba to cos osobistego i powinno zostac w gronie najblizszych.
Jak nie adelle to inny "wielki" czlowiek/artysta.
Odrobina dystansu do rzeczywistosci i otoczenia, zacznijcie zyc swoim zyciem a nie innych to moze w koncu skonczy sie spamowanie wszedzie.
Teraz pewnie wszedzie beda artykoly na temat wielkosci sp. Jobsa jakby to bylo potrzebne.
Prawda jest taka iz mogl stac za takimi spiskami i lobby, ze wiekszosc z was opadla by szczeka na sama mysl ale co tam media zaprezentuja kazdego.
Trzeba sie przyzwyczaic iz sa ludzie i po prostu ludzie.
Tylko czekac na smierc kotticka....
....Oj bedzie sie dzialo ide po batona....
Szczerze lepiej wspominam sp. G.Carlina niz jobsa, ktory byl po prostu biznesmanem.
Zastanawiam się jednak (choć to może niestosowne),
co będzie jak kiedyś odejdzie BILL GATES ???
- czy również będziecie wstawiać wirtualne świeczki i pisać "R.I.P. kochany Billu" ???
Miałeś nosa..
Niech spoczywa w spokoju[*]
http://www.youtube.com/watch?v=ogKQjHOVyzA
Zakończyła się pewna era. Ciekawe czy pod nowym kierownictwem Apple nadal będzie tak innowacyjne. Oby..
[']
Niech mu ziemia lekką będzie [*]
Śnij dobrze, Steve... Lepiej, niż śniłeś swe cudowne wizje za życia.
R.I.P.
Ja się cieszyłem jak Kaczyńskie się zabił... Śmiech przez łzy, bo drugi wciąż żyje...
Apple i Jobsa można lubić albo nie ale Jobs to był wizjoner i wbrew pozorom zrobił wiele dla wszystkich którzy używają komputerów i komórek. Bez niego wielu technologii obecnie byśmy jeszcze nie znali. Będzie go bardzo brakować... RIP.
Rak - straszna choroba, mój kolega zmarł rok temu a był 10 lat młodszy od Jobsa.