Minimum, bo w tych 15 godzinach nie zostały uwzględnione zadania poboczne i poszukiwania emblematów. Styx: Shards of Darkness jest tuż za rogiem.
Ekipa Cyanide Studio ujawniła, ile czasu będzie trzeba sobie zarezerwować, aby ukończyć grę Styx: Shards of Darkness. Najbardziej hardkorowi gracze zdołają tego dokonać w jeden dzień, ale…
15 godzin to czas, jaki – zdaniem twórców – konieczny jest, by poznać główny wątek fabularny od A do Z. Druga część przygód Styksa ma jednak być obfita w zadania poboczne, a świat, do którego nas zabierze, pełen „znajdziek”. Jeśli zatem podczas rozgrywki zdecydujemy się na to, by zajrzeć do każdego zakątka, czas zabawy wydłuży się pewnie do 25, a może nawet 30 godzin.
Jeżeli więc Styx: Shards of Darkness będzie nam uprzyjemniał wieczory przez 2 godziny dziennie, mamy grę na dwa tygodnie, a to całkiem niezły wynik. Porównywalny zresztą z tym, jaki ekipa Cyanide Studio zafundowała nam w poprzedniej części, czyli Master of Shadows.
Pozostaje tylko pytanie, czy zdołamy ograniczyć zabawę do 2 godzin dziennie, jeżeli twórcy zapowiadają wciągającą historię pełną zwrotów akcji. Sama rozgrywka – jak mogliśmy już nieraz zobaczyć – również wygląda tak, jakby miała przyciągać do ekranu na dłużej. Wszystko się okaże.
Twórcy ujawnili przy okazji, że nie pracują nad żadnymi rozszerzeniami DLC. Podobnie część trzecia nie jest planowana, choć nie wykluczają oni, że może się kiedyś pojawić na rynku. To jednak dopiero przyszłość – na razie czekamy na premierę Styx: Shards of Darkness. Ta, przypomnijmy, już 14 marca.
Źródło: WCCF Tech
Komentarze
6Wiedźmin 3 to dla mnie pod tym względem właściwy poziom 150 - 200 godzin rozgrywki za 150 pln - złotówka za godzinę to akceptowalne.
Ale 10 pln zs godzinę? Kpina.