Sukces pierwszej randki może zależeć od tego, jakiego masz smartfona
...I jak z niego korzystasz. Dożyliśmy czasów, w których smartfon może mieć wpływ na ocenę naszej atrakcyjności u płci przeciwnej. Choć wiele osób zdaje się z tym nie zgadzać, dziwniejsze byłoby raczej gdyby było inaczej.
To, jakiego masz smartfona, może świadczyć o twojej atrakcyjności dla potencjalnego partnera czy potencjalnej partnerki. Więcej niż dziewięciu na dziesięciu ankietowanych w badaniu serwisu Match przyznało, że posiadana komórka może mieć wpływ na ocenę drugiej osoby.
Nie chodzi tylko o to czy jest to nowy/stary smartfon, z niskiej/wysokiej półki, ale też to, czy ma zainstalowany system Android czy też iOS. Z ankiety Match wynika, że w tym przypadku przeciwieństwa niekoniecznie się przyciągają.
Znaczenie ma również to, jak dana osoba korzysta z tego smartfona. Nikogo nie zdziwi pewnie fakt, że pisanie podczas randki czy w ogóle położenie telefonu na stole nie jest oceniane zbyt pozytywnie przez osobę siedzącą po drugiej stronie.
Oczywiście można krzyknąć, że to wszystko to stek bzdur, że statystyki z Ameryki i że człowiek człowiekowi nierówny. Z drugiej jednak strony większość bez smartfona czuje się jak bez ręki – to najważniejszy nasz gadżet i ocena człowieka przez jego pryzmat wcale nie byłaby taka dziwna.
Wszak oceniamy ludzi po stroju, fryzurze, zegarku na ręce czy kolczykach – to wszystko to tylko dodatki, które nie świadczą o tym, jakimi jesteśmy ludźmi, ale mają wpływ na to jak postrzegamy drugą osobę i przy pierwszym kontakcie mogą zadziałać na plus lub na minus. Dlaczego więc w przypadku smartfona miałoby być inaczej?
Źródło: PhoneWorld, Match. Foto: nastya_gepp/Pixabay (CC0)
Komentarze
27Nie jest zainteresowana to nie warto nawet ciągnąć rozmowy. Zdarzyło mi się z 2 razy spytać "spotkaliśmy się żeby pogadać czy pochwalić się smartfonami?". Oczywiście z biegiem czasu gdy jesteśmy razem to ujdzie - o ile ma się podzielną uwagę. W innym wypadku szkoda czasu.
Jeśli zaś chodzi o system iOS kontra Android. Sam jestem przeciwnikiem iOS'a bo jak na moje używanie - potrzebuję bardziej otwartego systemu (miałem iP4S i iP6), ale jeśli osoba z którą się spotykam czy jestem posiada iOS'a no to co zrobię? Nie odrzuca mnie to - telefon to telefon, czy miałaby nawet symbiana.
"Nikogo nie zdziwi pewnie fakt, że pisanie podczas randki czy w ogóle położenie telefonu na stole nie jest oceniane zbyt pozytywnie przez osobę siedzącą po drugiej stronie."
To jedno zdanie podważa sens całego artykułu. Skoro wyjęcie telefonu podczas spotkania jest niemile widziane, to w jaki sposób może mieć znaczenie rodzaj posiadanego smartfona? Z drugiej strony, te wszystkie romantyczki najpierw dokładnie wycenią Twoje ubranie i samochód. Kobiety tak mają...
A całe to pierdzielenie o uczuciach, emocjach i romantyczności jest tyłka warte. Lepiej od razu pokazać historię konta bankowego.
Ale to samo można powiedzieć (ocenić kogoś) choćby po muzyce, jaką słucha, filmów, które ogląda, czy też jak sobie urządził wnętrza domu...
...jak sam widzę u kogoś iPhona to już wiem, że coś może być nie tak :D