Czwarty Battlefield nie jest może grą idealną, ale wciąż potrafi zaskakiwać. To duży sukces zespołu DICE.
Z powodu braku rewolucji Battlefield 4 był pewnym rozczarowaniem po Bad Company 2 i „trójce”, ale nikt raczej nie zaprzeczy, że jest to kawał dobrej strzelaniny. Zresztą serwery nadal nie świecą pustkami, a i – jak się okazuje – tytuł nawet dzisiaj potrafi jeszcze zaskoczyć. Znany z prezentowania tzw. easter eggów (żartów ukrywanych w grach przez ich twórców) youtuber Jackfrags przedstawił przed kilkoma dniami jeden z najciekawszych, jakie ostatnimi czasy mieliśmy okazję zobaczyć. Niezwykle skomplikowana zagadka przygotowana przez zespół DICE dla graczy czwartego Battlefielda robi wrażenie.
Żart został umiejscowiony na mapie Dragon Valley. Jeśli kiedykolwiek na niej graliście, to pewnie zauważyliście, że jedna z lamp cały czas migocze. Okazuje się, że nie jest to zwykła awaria, lecz wiadomość nadawana kodem Morse’a i co najciekawsze: bo białorusku. Jej treść to „Tęskniłeś? Powodzenia, JJJU”, co jest nawiązaniem do pomysłodawcy żartu, Juliana Manolowa. I to dopiero początek – twórcy przygotowali dla nas bowiem szereg wyzwań polegających między innymi na szukaniu i włączaniu przełączników w odpowiedniej kolejności, odkrywaniu kodów numerycznych, udawaniu się w określone miejsca i rozwiązywaniu zagadek logicznych.
Zobaczcie zresztą sami:
I co myślicie? Sporo roboty, prawda? Ale nagroda jest tego warta. I nie mówimy wcale o nowym stroju (który, swoją drogą, również jest miłym prezentem), lecz o ogromnej satysfakcji z poradzenia sobie z tym wyzwaniem. Idą Święta, dużo czasu wolnego… ktoś się podejmuje? ;-)
Źródło: Jackfrags, Eurogamer
Komentarze
29Skoro nie świecą to raczej pustakami a nie pustką. Albo liczba mnoga albo pojedyncza.
BTW jestem graczem ale to już przesada