Do aresztowania byłego prezydenta USA Donalda Trump w rzeczywistości nie doszło. Za pojawienie się zdjęć z tego wydarzenia odpowiada… sztuczna inteligencja. To ona stworzyła obrazy, które do złudzenia wyglądają jak prawdziwe.
Trump otoczony przez funkcjonariuszy policji. To obrazy, które w ciągu ostatnich kilku dni niemal zalały Internet. Okazuje się jednak, że nie przedstawiają one rzeczywistości, a są wygenerowanym przez sztuczną inteligencję Midjourney wyobrażeniem tej sytuacji.
Sztuczna inteligencja “aresztowała” Trumpa
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że grafiki opublikowane przez Eliota Higginsa na Twitterze są absolutnie prawdziwe. Za ich stworzenie odpowiada Midjourney – platforma, która potrafi generować nieograniczoną ilość grafik w oparciu o sztuczną inteligencję. W przypadku “aresztowania” Trumpa poradziła sobie nadzwyczaj dobrze, bo aby dostrzec jakiekolwiek błędy powstałe w wyniku generowania obrazu, trzeba naprawdę uważnie mu się przyjrzeć. Zobaczcie sami na obrazach poniżej:
Jak się okazuje, Midjourney potrafi też poradzić sobie z wygenerowaniem wyobrażenia tego, jak będzie wyglądać życie Trumpa po potencjalnym aresztowaniu. Internauci komentujący wątek Higginsa na Twitterze zwracają uwagę m.in. na doskonałą jakość grafiki i oddanie szczegółów. Mowa tu przede wszystkim o naturalnie wyglądającej wodzie, ale też ujęciu, na którym aresztowany Trump czyta książkę w więziennej celi. Choć taka sytuacja wcześniej nie miała miejsca, sztuczna inteligencja z ogromną dokładnością stworzyła obraz wyglądający jak prawdziwy.
Komentarze
33Tylko płaskoziemcy uwierzyliby w taki obrazek.
Co nie zmienia faktu, że przerażających czasów dożyliśmy, w których każdy nie dość, że wierzy w to co mu ideologicznie pasuje (coraz mniej jest aksjomatów, z którymi każdy normalny czlowiek powinien sie zgadzac), to teraz jeszcze znajdzie/wyprodukuje sobie „dowody” na poparcie swojego „światopoglądu”.
Naprawdę trzeba chodzić w czapce z krowimi rogami, aby tego nie zauważyć, chociaż niewykluczone, że uwierzyli w serię z więzienia, gdzie "osadzony" także ma krawat.
btw. twarz trumpa wydląda na tych renderach jak przeostrzony szum. grafik takiego fejka zrobi znacznie lepiej. być może kiedyś to się zmieni :)
I co mi zrobicie XD
Zacytować wypada pewien znany polski film: ... "zostaw, Brylant to nie AlCapone by we dwóch po niego chodzić ... nie Krzysiu " :D
Poza tym lewactwo zrobiło sobie zabawę w fake newsy i kpiny z prezydenta USA, dlaczego nie jest to karalne ?
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/3943471/naczelny-algorytm-jak-jego-odkrycie-zmieni-nasz-swiat
.
To wprawdzie głos wołającego na puszczy, ale co mi tam ;-) Nazywanie automatu/algorytmu/zbioru zasad przetwarzania danych _inteligencją_ sprawia, że "inteligencja" staje się bezwartościowa. W dodatku "sztuczna", tak jakby istniały prawdziwa i nieprawdziwa?? To nielogiczne - sensowne byłoby użycie słów "syntetyczna" dla odróżnienia od "biologicznej", w przyszłości może "biosyntetyczna", ale nie _sztuczna_ :-/
.
Użycie słowa "inteligencja" do opisu bardzo przydatnych co prawda, ale jednak tylko automatów, to jak przypięcie do łopaty etykietki "koparka odkrywkowa" i udawanie, że mamy oto wielki kombajn górniczy (coś jak ten tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Bagger_288). Daaaaaleko nam jeszcze do prawdziwej sztucznej inteligencji - ona nie miałaby problemów z fryzurkami, dziadkowymi biegami etc. Z nami też nie :-P
Tylko zamaskowane szczepany uwierzyliby w taki obrazek.