Jak sztuczna inteligencja pomoże branży finansowej zaoszczędzić bilion dolarów?

Najpóźniej do 2030 roku sektor finansowy ma zaoszczędzić okrągły bilion dolarów dzięki implementacji rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji. W jaki sposób ma to być możliwe?

Zacznijmy od tego, że taką informację odnajdujemy w opracowaniu „Machine Intelligence & Augmented Finance” firmy AutonomousNext. Otóż twierdzi ona, że sztuczna inteligencja pomoże w ograniczaniu kosztów (poprzez automatyzację) oraz zdobywaniu przewagi nad coraz mocniejszą konkurencją. Najwięcej zaoszczędzić mają same banki (które mogą obniżyć swoje koszty operacyjne o 25 proc.), a następnie: ubezpieczalnie oraz przedsiębiorstwa z sektora inwestycyjnego.

Sztuczna inteligencja najbardziej pomóc ma w działaniach związanych ze sprzedażą i dystrybucją usług oraz produktów. – „Nie dziwi fakt, że najwięcej kosztów generują procesy sprzedażowe, w tym zwłaszcza obsługa klienta oraz marketing. […] Branża będzie coraz częściej sięgać po narzędzia sztucznej inteligencji w obszarach o największym potencjale automatyzacji, jak choćby zlecanie części obsługi chatbotom i asystentom głosowym”, skomentował Maciej Stanusch ze Stanusch Technologies.

Inwestycje we wspomniane chatboty i voiceboty będą w najbliższym czasie niezwykle istotne. Podczas gdy bowiem reprezentanci starszych pokoleń wciąż preferują kontakt osobisty lub telefoniczny, millenialsi (a także generacja X) zdecydowanie wolą załatwiać sprawy przez Internet, niezależnie od miejsca, w jakim się znajdują, czy pory dnia.

„Nic dziwnego, że instytucje finansowe starają się trafnie odpowiadać na ich oczekiwania, czyli umożliwiać im interakcje oraz kontakt w kanałach internetowych oraz aplikacjach mobilnych. […] Głównie ze względu na szybkość załatwiania spraw klienckich czy całodobową dostępność wirtualnej obsługi” – dodał Maciej Stanusch.

Źródło: inPlus Media, Stanusch Technologies, AutonomousNext. Ilustracja: QuinceMedia/Pixabay (CC0)