Techland ujawnił datę premiery Dying Light - Hellraid. Fani dark fantasy powinni być zadowoleni
Premiera Dying Light miała miejsce w 2015 roku. Twórcom nie przeszkadza to jednak w ciągłym rozwoju gry i to rozwoju, który wykracza dalece poza kosmetykę.
Premiera Dying Light - Hellraid jeszcze w lipcu
Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, tym razem w ręce graczy oddany zostanie Dying Light - Hellraid. Będzie to znaczący dodatek, który rozbuduje rozgrywkę o naprawdę sporo elementów, a jego nazwa nie jest przypadkowa. Całość bazuje bowiem na grze Hellraid, z rozwoju której Techland swojego czasu zrezygnował. Jak się ostatecznie okazuje, nie wszystkie prace pójdą na marne.
Dying Light - Hellraid zadebiutuje 23 lipca. Dodatek trafi tego dnia na PC oraz konsole Xbox One i PlayStation 4. Cenę ustalono na 34,99 złotych. Przez cały weekend trwają beta testy, dostęp do nich można uzyskać składając przedpremierowe zamówienie na Steam.
Czego spodziewać się po Dying Light - Hellraid?
Hellraid zapewnie graczom nowy tryb rozgrywki bazujący na skasowanym projekcie. Ten wedle twórców miał być slasherem FPP osadzonym w klimacie dark fantasy. Zadbano jednak o to, aby umiejętnie wprowadzić te realia do postapokaliptycznego świata Dying Light (ukryty portal łączący dwa wymiary).
Hellraid to walki nie z zombie, ale ze sługami piekła. Oznacza to więc nowych wrogów, którym trzeba będzie stawić czoła korzystając niedostępnych wcześniej broni. Hellraid to oddzielny system progresji, w miarę postępów można będzie odblokować nowe, potężniejsze elementy wyposażenia. Jednocześnie trzeba uznawać je za trofea, ponieważ broni z Hellraid można będzie używać poza piekielną twierdzą z tego dodatku.
Źródło: Dying Light
Warto zobaczyć również:
- Co dalej z Dying Light 2?
- Nie tylko Cyberpunk 2077. Również Dying Light 2 nie zadebiutuje w terminie
- Świat Dying Light 2 będzie ogromny (i nie ma w tym przesady)
Komentarze
6Masakra