Techland dzielił się z nami ostatnio jedynie dobrymi informacjami. Tym razem jest nieco inaczej.
Techland dzielił się z nami ostatnio jedynie dobrymi informacjami. Przy Dying Light bawi się już 4,5 miliona graczy, co jest wielkim sukcesem tego tytułu i samego producenta rzecz jasna. Niestety nie wszystkie jego projekty mają się tak dobrze.
Już naprawdę dawno nie słyszeliśmy nic o Hellraid. Swojego czasu producent porzucił konsole poprzedniej generacji i znacznie opóźnił premierę gry co miało pozwolić mu na jej dopracowanie. Niestety nic z tego nie wyszło, ponieważ właśnie dowiedzieliśmy się, że prace nad Hellraid zostały zawieszone.
Oznacza to, że projekt nie został porzucony (jeszcze?), ale i tak nie wróży to niczego dobrego, zwłaszcza dla tych, którzy liczyli na premierę w tym roku. Nie ma już na nią najmniejszych szans, ponieważ jeśli prace zostaną wznowione to ponownie wystartują niemal od zera.
„Czujemy się zobowiązani poinformować Was, że Hellraid nie ukaże się w tym roku, jak pierwotnie planowaliśmy, a jego produkcja zostaje wstrzymana. W ostatnich miesiącach przeprowadziliśmy wewnętrzną analizę i doszliśmy do wniosku, że Hellraid w swojej obecnej formie nie spełnia naszych własnych oczekiwań wobec tego projektu. W związku z tym zdecydowaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem będzie powrót na deski kreślarskie i ponowne opracowanie koncepcji na nasz wymarzony tytułu dark fantasy. W tak zwanym międzyczasie pragniemy skonsolidować nasze zasoby i skupić się na dalszym rozwoju marki Dying Light. Jednocześnie chcemy podziękować Wam serdecznie za Wasze wsparcie i aktywności. Jesteście najlepsi!”
Hellraid zadebiutować miał na PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. Jeśli za jakiś czas prace wystartują ponownie to platformy docelowe raczej się nie zmienią. Poniżej zobaczyć możecie jeden z materiałów wideo promujących grę. Wam również nie podobał się taki Hellraid?
Źródło: hellraid
Komentarze
9Mam nadzieje ze nie zamkną całkowicie tego projektu.