
Niemiecki oddział firmy Scythe znajduje się w coraz trudniejszej sytuacji finansowej. Dla europejskich klientów może to oznaczać kres działalności legendarnej marki, która niegdyś słynęła z bardzo dobrych systemów chłodzenia dla procesorów.
Firma Scythe została założona w 2002 r. i przez wiele lat specjalizowała się w produkcji chłodzeń komputerowych, zyskując uznanie wśród entuzjastów ciszy i wydajności. Marka zasłynęła przede wszystkim z bardzo dobrych coolerów CPU, wśród których na szczególną uwagę zasługują modele takie jak Scythe Mugen 2 czy Scythe Katana 3 — były one przez nas chwalone za stosunek jakości do ceny i kulturę pracy.
Z biegiem lat produkty japońskiej marki zaczęły być wypierane z rynku przez rozwiązania konkurencyjnych firm, takich jak Noctua, be quiet! czy Endorfy (wcześniej SilentiumPC), które oferowały równie dobre lub lepsze parametry oraz szerszą dostępność.
Scythe EU GmbH składa wniosek o tymczasowy zarząd upadłościowy
Obecnie coolery Scythe są coraz trudniejsze do znalezienia w europejskich sklepach, a ich dystrybucja została znacząco ograniczona. Wszystko wskazuje na to, że legendarna marka Scythe wkrótce całkowicie zniknie z rynku europejskiego, pozostawiając po sobie wspomnienie jakości i ciszy.
Choć korzenie Scythe znajdują się w Japonii, dystrybucją produktów marki na terenie Europy zajmuje się spółka Scythe EU GmbH z siedzibą w Oststeinbek w niemieckim landzie Szlezwik-Holsztyn. Niemiecki serwis ComputerBase zauważył, powołując się na Forum Ochrony Konsumentów, 17 kwietnia 2025 roku Sąd Rejonowy w Reinbek zarządził wobec tej spółki „tymczasowy zarząd upadłościowy” w celu zabezpieczenia jej aktywów korporacyjnych.
Co dalej ze Scythe?
W praktyce oznacza to, że Scythe EU GmbH weszła w etap tzw. wstępnego postępowania upadłościowego, czyli okresu przejściowego między złożeniem wniosku o upadłość a formalnym wszczęciem właściwego postępowania upadłościowego. To kolejny sygnał wskazujący na możliwe wycofanie się marki Scythe z europejskiego rynku.
Forum Ochrony Konsumentów wyciąga z tego wstępne wnioski, ale zaznacza jednocześnie, że jak dotąd nie zostało wszczęte żadne ostateczne postępowanie upadłościowe.
To, czy spółka Scythe EU GmbH otrzyma drugą szansę w formie restrukturyzacji lub reorganizacji, czy też zostanie ostatecznie zlikwidowana, zależy teraz od oceny tymczasowego zarządcy masy upadłościowej oraz decyzji sądu o formalnym rozpoczęciu postępowania upadłościowego. Dla klientów, partnerów i pracowników oznacza to czas niepewności, ale także potencjalną szansę na nowy start pod profesjonalnym nadzorem.
Jak potoczą się losy europejskiego oddziału firmy Scythe? Tego prawdopodobnie dowiemy się w ciągu najbliższych miesięcy. Wstępne postępowanie upadłościowe zazwyczaj trwa od 2 do 3 miesięcy.
Komentarze
1