Technologia 5G pozwala na przesyłanie danych szybko, stabilnie i przy minimalnych opóźnieniach, więc w teorii można ją wykorzystać do przesyłania wysokiej jakości sygnału telewizyjnego. I nie tylko w teorii.
Za testem transmisji TV po sieci 5G stoją firmy Orange Polska, ATM i Sony, które chwalą się ich pomyślnym przebiegiem.
5G zamiast kabli, czyli przyszłość telewizji
Rozwiązanie zostało przetestowane podczas Pucharu Świata w Wioślarstwie, który odbył się w połowie czerwca w Poznaniu. Do transmisji obrazu i dźwięku z kamer telewizyjnych wykorzystano prywatną sieć 5G, działającą w przemysłowym paśmie 3,9-4,0 GHz.
Technologia zakłada bezprzewodowe przesyłanie wideo bezpośrednio z kamer do pobliskiego wozu transmisyjnego. Ma to nie tylko ułatwić pracę ekipy telewizyjnej, ale i umożliwić robienie transmisji na żywo nawet z miejsc, do których doprowadzenie kabli jest trudne lub wręcz niemożliwe.
A jak przebiegły testy? "Test ten pozwolił nam zauważyć, że jakość obrazu i niska latencja jest bardzo ważną zaletą systemu przesyłania obrazu przez sieć 5G. Do doszczegółowienia pozostają parametry zasięgowe i logowania urządzeń w sieci, lub zapewnienie większego pokrycia zasięgiem sieci prywatnej 5G niż potrzebny obszar operacyjny, ale jesteśmy pozytywnie nastawieni do dalszych testów i dopracowania działania systemu" - mówi Dyrektor techniczny ATM, Mariusz Szulc.
Zainteresowani mogą sprawdzić demonstracyjną wersję tej technologii w 5G Labie w warszawskiej siedzibie Orange.
Komentarze
4Każdy postęp technologiczny musi przynieść ofiary...Brawo Wy.