Studio Telltale Games jeszcze niedawno zatrudniało 400 osób, dziś pracuje w nim tylko 25. Firma, dzięki której pokochaliśmy epizodyczne przygodówki, wkrótce przestanie istnieć.
Królowie komiksowych przygodówek serwowanych w odcinkach być może nie dostarczą nam już więcej przyjemności z poznawania kolejnych rozdziałów wciągających opowieści. Studio Telltale Games wkrótce przestanie istnieć.
Ekipa, która w ciągu czternastu lat działalności dała nam takie gry jak The Walking Dead, The Wolf Among Us, Tales From the Borderlands czy Sam & Max, rozpoczęła swój ostatni rozdział. Jeszcze w ubiegłym roku tworzyło ją około 400 osób, ale po masowych zwolnieniach pozostało ich już tylko 25. Popracują one jednak tylko chwilę, aby „wypełnić zobowiązania spółki wobec zarządu i partnerów”.
Nie wiadomo, jaka będzie przyszłość realizowanych obecnie projektów, na czele z The Walking Dead: The Final Season i Stranger Things. Utalentowani projektanci mogą być jednak raczej spokojni o swoją przyszłość – chęć ich zatrudnienia wyraził na przykład Ubisoft, więc niewykluczone, że jeszcze kiedyś usłyszymy o tej ekipie i zapowiedzianych tytułach, ale na razie nie wygląda to kolorowo.
Decyzja o zamknięciu studia została podjęta po „niesamowicie trudnym roku”, jak czytamy w oficjalnym komunikacie. Telltale Games było krytykowane za brak większego progresu, a branie na swoje barki wciąż kolejnych projektów na pewno nie pomagało. To wszystko powodowało toksyczną atmosferę w studiu i kończy się tak, jak widzimy. Pozostaje więc tylko podziękować tym ludziom i trzymać kciuki za to, by wrócili silniejsi i w jeszcze lepszej formie.
Źródło: PC Gamer, VG247, The Verge. Screen pochodzi z gry The Wolf Among Us autorstwa Telltale Games
Komentarze
6