Być może mijasz tego grzyba każdego dnia. W przyszłości ktoś może z niego zrobić telefon, słuchawki albo nawet części do twojego samochodu. Naukowcy z fińskiego Centrum Badań Technicznych VTT twierdzą, że może być świetną alternatywą dla plastiku.
Każdego roku na świecie produkuje się około 380 milionów ton plastiku. Połowa z tego jest przeznaczona do jednorazowego użytku i wyrzucana. Niespełna 10 proc. poddaje się recyklingowi, a 10 milionów ton odpadów z tworzywa sztucznego trafia do mórz i oceanów, prowadząc do śmierci miliona zamieszkujących je stworzeń. I choć mówi się o tym problemie coraz głośniej, zapotrzebowanie na plastik z roku na rok rośnie. Być może rozwiązaniem problemu okaże się grzyb, który powszechnie występuje w Polsce – możliwe, że mijasz go każdego dnia.
Ten grzyb może zastąpić plastik
Naukowcy z Centrum Badań Technicznych VTT opublikowali na łamach czasopisma Science Advances wyniki bardzo interesującego badania. Pozwalają przypuszczać, że pewnego dnia tworzywa sztuczne będą mogły zostać zastąpione materiałami, dla których bazą będzie hubiak pospolity (Fomes fomentarius), nazywany też hubą żagwiową lub hubą prawdziwą. Występuje wyłącznie na półkuli północnej, ale za to przez cały rok i bardzo powszechnie.
Na pewno go kojarzysz – tak wygląda hubiak pospolity
Hubiak pospolity wykorzystywany był od wieków – w epoce brązu rozpalano nim ogniska, Hipokrates radził tamować nim krwawienie, a w tradycyjnej medycynie stosowano go do leczenia niestrawności i bólów różnego pochodzenia. Okazuje się, że sprawdzić może się także w XXI wieku – zastępując plastik w szerokiej gamie zastosowań. Naukowcy zwracają uwagę na to, że może być bazą dla lekkich i trwałych materiałów o różnych właściwościach – od miękkich i gąbczastych, po twarde i zdrewniałe – stając się bardziej zrównoważonym budulcem przedmiotów z naszego otoczenia.
Trzy warstwy – trzy potencjalne zastosowania
Ta różnorodność wynika z faktu, że opisywany grzyb zbudowany jest z trzech warstw. Twarda skorupa zewnętrzna może zostać wykorzystana do produkcji odpornej na czynniki zewnętrzne powłoki pokrywającej przednią szybę samochodu. Miękka warstwa środkowa może imitować skórę i inne tego typu materiały. Wreszcie trzecia warstwa – wewnętrzna – najbardziej przypomina drewno. Aktualnie trwają testy wytrzymałości mechanicznej tych poszczególnych materiałów, a pierwsze wyniki są naprawdę obiecujące.
Trzy warstwy hubiaka pospolitego
Oczywiście będzie musiało minąć jeszcze wiele lat, zanim grzyby będą w stanie zastąpić plastik. Nie można po prostu ich zebrać z lasów, ponieważ odgrywają bardzo ważną rolę w obiegu materii i wyrządziłoby to olbrzymie szkody w ekosystemie. Konieczna byłaby więc najpewniej specjalna hodowla (być może ze zmodyfikowanym genomem grzyba – tak, by uwydatnić jego najważniejsze cechy). Niemniej jednak biodegradowalne i łatwe w recyklingu materiały pochodzenia naturalnego to z pewnością dobry kierunek, jeśli chcemy zmniejszyć negatywny wpływ masowej produkcji elektroniki na środowisko.
Źródło: Science Advances, The Verge, PlasticOceans, VTT Technical Research Center
Komentarze
6Koncepcja materiału brzmi ciekawie, rosną szybciej niż rośliny. Zakładając nawet pomyśle wyniki to miną lata nim cokolwiek realnego będzie w użyciu powszechnym. Ponadto taki Pinatex nie spopularyzował się a jednocześnie pojawia się pytanie - co z jego recyklingiem. Oby się nie okazało, że mimo iż źródło surowca jest eko to przetworzenie odpadu już nie.