Gigafactory 1 w stanie Nevada ma produkować więcej akumulatorów litowo-jonowych niż wszystkie inne, a Musk chce już stawiać kolejne.
Gigafabryka w stanie Nevada naprawdę zasługuje na „giga” w nazwie. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości, to film z drona opublikowany przez Phantom California powinien rozwiać wszelkie wątpliwości.
Firma Tesla uruchomiła swoją Gigafabrykę (Gigafactory), by mieć gdzie tworzyć akumulatory do swoich samochodów elektrycznych i „domowych power banków”, a także jednostki napędowe do Modelu 3, który niedawno wyjechał na drogi.
Tesla chce, by samochody elektryczne stały się standardem, co umożliwić ma właśnie Model 3. Żeby zaś dostarczyć odpowiednią liczbę egzemplarzy tego ostatniego, konieczna jest ogromna (i rozbudowywana wciąż) fabryka. To właśnie Gigafactory, która pozwolić ma na produkcję ok. 20 tysięcy egzemplarzy samochodu miesięcznie (w tym roku) i ok. 10 tysięcy sztuk tygodniowo (w przyszłym).
Gigafabryka jest duża, by zmieściło się w niej dużo komponentów, ale też pracowników. Na parkingi dla nich trzeba było przeznaczyć sporo miejsca (co również widać na filmie).
Na koniec dodajmy tylko, że ostatecznie cały obiekt ma mieć prawie 1 kilometr kwadratowy i być w stanie produkować więcej akumulatorów litowo-jonowych niż wszystkie inne działające aktualnie fabryki na świecie (tak przynajmniej twierdzi Musk). To wszystko ma zaś być „eko”, dzięki turbinom wiatrowym i panelom solarnym na dachu.
Źródło: Futurism. Foto: California Phantom (YouTube)
Komentarze
11https://www.youtube.com/watch?v=iZm_NohNm6I