Tetrafobia powodem, przez który pojawi się OnePlus 5 (a nie OnePlus 4)
Producent nie chce już na starcie zniechęcać klientów do swojego smartfona.
Nowy flagowiec z logo OnePlus będzie bez wątpienia wartą uwagi propozycją. Niemal pewne jest, że zadebiutuje pod nazwą OnePlus 5. Dlaczego nie OnePlus 4? A słyszeliście o tetrafobii?
Przypomnijmy, iż po OnePlus 3 zaprezentowany został OnePlus 3T. Zmian w specyfikacji nie było wiele, a zatem nikogo nie dziwiło, iż producent nie przechodzi na wyższą cyferkę. W tym roku będzie już musiał to zrobić i wszystko wskazuje na to, że zobaczymy OnePlus 5. Potwierdzają to kolejne źródła, także chińskie urzędy certyfikacji.
W całej sprawie kluczowa ma być tetrafobia, czyli strach przed liczbą 4. Jest ona rozpowszechniona przede wszystkim w Azji. W języku chińskim (i jego dialektach) odczytywane „cztery” brzmi podobnie do słowa „śmierć”. W blokach i hotelach unika się pomieszczeń z tym numerem, praktycznie nie występuje on też w windach. Trudno zatem, aby producent już na starcie zniechęcał klientów do swojego smartfona.
Dla nas to wyłącznie ciekawostka, aczkolwiek warta odnotowania. Najważniejsze będzie to, jaką specyfikację zobaczymy. Pierwsze informacje brzmią bardzo optymistycznie. Pojawić ma się 5.5-calowy ekran QHD, jeszcze bardziej zaawansowana niż w OnePlus 3T kamera (być może podwójna), procesor Qualcomm Snapdragon 835 i aż 8 GB pamięci RAM.
Źródło: gsmarena
Komentarze
8