TicWatch Pro 3 to pierwszy smartwatch wyposażony w najwydajniejszy procesor dla takich urządzeń: Qualcomm Snapdragon Wear 4100. Czym poza tym może się pochwalić ten zegarek?
TicWatch Pro 3 to prawdopodobnie najlepszy smartwatch 2020 roku
TicWatch Pro 3 został wreszcie zaprezentowany. Prawdopodobnie najlepszy smartwatch 2020 roku, a przynajmniej jeden z najmocniejszych kandydatów do tego tytułu, ukazał się naszym oczom na początku miesiąca, w wyniku wycieku, ale teraz wreszcie możemy o nim mówić oficjalnie, a co za tym idzie – w pełni.
Najmocniejszym atutem zegarka ma być jego procesor – to nowy układ Qualcomm Snapdragon Wear 4100 – wydajniejszy i pozwalający na dłuższe nawet o 25% działanie w porównaniu do poprzedniej generacji. Producent dorzucił do tego 1 GB pamięci RAM i 8 GB pamięci na pliki oraz akumulator o pojemności 577 mAh – pojemniejszy niż wcześniej, więc liczymy na naprawdę konkretny czas pracy. Według zapowiedzi: 72 godziny w trybie smartwatcha i nawet 45 dni w trybie zegarka.
Dla aktywnych, aktywny przez wiele dni
Smartwatch TicWatch Pro 3 może się także pochwalić GPS-em na pokładzie, pulsometrem, monitorem nasycenia krwi tlenem oraz technologią analizującą poziom stresu. Jest też smuklejszy od swojego poprzednika, choć wciąż cechuje go nietypowe rozwiązanie, polegające na obecności dwóch wyświetlaczy (FSTN i AMOLED). Dzięki temu jest w stanie działać dłużej, bez konieczności chodzenia na kompromisy pod względem funkcjonalności.
Skoro już przy niej jesteśmy, TicWatch Pro 3 zaoferuje monitoring pulsu, natlenienia, stresu, snu czy hałasu w otoczeniu, a także 13 trybów treningowych (między innymi dla biegaczy, pływaków, kolarzy i miłośników wspinaczki). Ten wodoszczelny smartwatch wyświetla też oczywiście powiadomienia ze smartfona, pozwala sterować odtwarzaczem muzyki, kontrolować kalendarz czy sprawdzać prognozę pogody.
Ile kosztuje najwydajniejszy smartwatch z Wear OS? Cena nowego TicWatcha
Podobnie jak jego poprzednicy działa w oparciu o system Wear OS. To oznacza dostęp nie tylko do sporej liczby przydatnych aplikacji, ale też do funkcji, takich jak Asystent Google czy płatności zbliżeniowe Google Pay. Sami widzicie, że to naprawdę ciekawie zapowiadający się gadżet. A ile kosztuje? 300 euro bez centa.
Źródło: Mobvoi, The Verge
Czytaj dalej o smartwatchach:
- Nowe smartwatche Amazfit GTR 2 i GTS 2 - eleganckie, dla aktywnych
- Oto Garmin Forerunner 745. Na trening i nie tylko
- Apple Watch SE nie jest tak tani jak przypuszczano, ale Apple dostanie to czego chce
Komentarze
15A moze fakt, ze jest najwydajniejszy powoduje, ze czas szybciej plynie?
Biorąc pod uwagę ,że AW wymaga posiadnaia Iphone'a, Garmin jest mało uniwersalny (mocno profilowany pod sport), to zegarki na Android Wear mają niszę dla siebie, ale pod waruynkiem, ze przestaną być zabawkami zdolnymi pracować do 24h :(