Techland chwali się ocenami, jakie zebrała w mediach produkcja studia InXile Entertainment.
Premiera gry Torment: Tides of Numenera już za nami. Zdecydowaliście się po nią sięgnąć? Jeśli nie, to właśnie w głównej mierze do Was kierowany jest ostatni zwiastun.
Techland, rodzimy wydawca Torment: Tides of Numenera, opublikował krótkie wideo, za pośrednictwem którego chwali się ciepłym przyjęciem gry przez branżowe media. Polskie, ale już wcześniej informowaliśmy, ze na zachodzie wystawiano równie wysokie oceny.
„RPG z przyszłości, takie jak w przeszłości, które zachwyciło teraźniejszych! Jeżeli jeszcze nie spróbowałeś, Torment czeka na Ciebie. Oto świat w którym technologia stała się magią!”
Torment: Tides of Numenera trafiło na PC oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. Czy gra rzeczywiście zachwyca? Najlepiej odpowiedzą ci, którzy po ten tytuł sięgnęli. Zapraszamy też do naszej recenzji.
Twórcy obiecują, że premiera nie oznacza dla nich wakacji, obiecują wydawać kolejne łatki eliminujące drobne błędy zgłaszane przez niektórych graczy.
Źródło: Techland Wydawnictwo
Komentarze
18Dubbing w tej grze nie ma nic wspólnego z tym z Baldurs Gate.Nie grałem może 10 godzin ale spędziłem w niej jakies 3 może 4 godziny i faktycznie ta gra o zgrozo jest nuudna!!!
Takie tyrany co było dość szybko do ukończenia maxymalnie mnie wciągało a tutaj nie można na niczym sie skupić bo trzeba czytać tony tekstu.
Już wiem że dzisiaj bym nie kupił ponownie tormenta.
Baldur’s Gate II: Cienie Amn zamówiłem 6 miesięcy przed premierą i to był kolejny strzał w dychę,potem przyszła pora na Baldur’s Gate II: Tron Bhaala i serię Icewind Dale + serce zimy + Icewind Dale II która okazała się krótsza ale trudniejsza od baldura.
Lionheart: Legacy of the Crusader bardzo wciągająca fabuła.
Kolejna perełka to Planescape: Torment który był wyśmienity.
Z nowszych gier na platformie gog zakupiłem Pillars of Eternity: Royal Edition za prawie 300 stówy gra dzieło sztuki.Tyranny to kolejny zakup z którego jestem zadowolony.
Niestety nic nie poradzę że Torment: Tides of Numenera jest dla mnie nudna i wcale nie jestem fanem strzelanin.
Styl rozwijania postaci jest kompletną porażką.
Po 3h katuszy z tą grą poszła do śmieci.
Spodziewam się przysiąść do niej po skończeniu serii BioShock - dziś zaczynam cz. 2.