Słynny aktor w swojej prawdopodobnie najspokojniejszej roli - opowiada o swoim zamiłowaniu do pociągów i grze Train Simulator 2015.
Kojarzycie Seana Beana? To aktor znany z Gry o tron oraz takich filmów jak Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia, GoldenEye czy Equilibrium. IMDb nazywa go najbardziej wszechstronnym brytyjskim aktorem, jednak zdecydowanie częściej możemy spotkać się z określeniem „chodzący spojler”. Jest tak dlatego, że grane przez niego postacie w znakomitej większości w filmach giną. Czy tak musi być zawsze?
Niewiele osób wie, że Sean Bean jest też zapalonym graczem. Jedną z jego pasji są również pociągi i to właśnie do promocji gry Train Simulator 2015 aktor został zaproszony. Podczas będącego owocem tej współpracy dwuminutowego filmiku Sean Bean opowiada o kolei, szybkości i o tym dlaczego pociągi tak go pasjonują.
Pomysł na promocję wydaje się całkiem ciekawy, a i fani Beana mają jedną z niewielu okazji, by obejrzeć materiał, w którym ten aktor nie ginie. Mało tego – nie dzieje mu się żadna krzywda. To prawdopobnie najspokojniejsza rola w jego karierze.
Źródło: Techland
Komentarze
11Nie ważne czy ginie, czy nie, to i tak jak go widzę, na myśl przychodzi mi Boromir :D