Najnowsza strzelanka studia High Moon zaczyna przybierać realne kształty.
Warto przeczytać: | |
Nie ma co się czarować - Transformers: Dark of the Moon raczej nie wyjdzie poza schemat "gry na podstawie nadchodzącego hitu filmowego". Ani producent gry - High Moon Studios, ani jej wydawca - Activision - raczej nie zdecydują się, by w Dark of the Moon zrezygnować ze sprawdzonej formy "nie wychylać się", ale to nie znaczy, że produkcji tej gry nie należy się przyglądać. Ostatecznie fanów transformersów jest mnóstwo i na pewno nie przegapią oni żadnej okazji, aby zagrać w choćby przeciętną strzelankę z udziałem ich ulubieńców.
Dziś sprawdzamy graficzną stronę Transformers: Dark of the Moon i trzeba powiedzieć, że pod tym względem raczej nie ma na co narzekać. Zarówno Autoboty, jak i Deceptikony wyglądają sympatycznie, choć nieco statycznie - przydałoby się więcej screenshotów w akcji. Miejmy nadzieję, że pojawią się one już wkrótce, a tymczasem zapraszamy na przegląd transformersowej mody w tym sezonie (szczególnie przypadła nam do gustu dyskretna żółć, zapewniająca idealny kamuflaż):
Transformers: Dark of the Moon ukaże się w sprzedaży przed 1 lipca 2011, kiedy to do kin trafi najnowszy film o transformersach. Gra wydana zostanie na Xbox 360, PlayStation 3, Nintendo Wii i Nintendo 3DS.
Źródło: bluesnews.com
Komentarze
5Jak zwykle pojawiają się trailery filmów i reklamy. Nagle coś fajnego. Moduł załogowy Apollo zbliża się do księżyca, lądują, jakiś spisek. Odkrywają rozbity statek kosmiczny na księżycu.
Myślę sobie "hm, nawet ciekawy pomysł" nagle lipne ujęcie wejścia do oka transformersa i wielki lipny napis "TRANSFORMERS" na ekranie.
Był potencjał filmu będzie znowu taka kiszka bo to... transformers. Eh.