Popularny mikro-blog poniósł klęskę w zderzeniu z grupą hakerów "Iranian Cyber Army". Zablokowali oni na przeszło godzinę dostęp do serwisu.
Wiadomość, która jest dowodem na włamanie (na obrazku poniżej), została umieszczona w momencie, kiedy znaczna część bazy danych została wyłączona z użytku. Użytkownicy żądni dzielenia się swoimi informacjami nie mogli przez blisko godzinę publikować wpisów w tradycyjny sposób. Rozwiązaniem okazało się używanie aplikacji dostarczanych przez zewnętrznych twórców.
Hakerzy zamieścili na stronie napis:
- Stany Zjednoczone myślą, że kontrolują i zarządzają internetem, ale tak nie jest. My kontrolujemy i zarządzamy internetem, więc nie próbujcie manipulować irańskim narodem".
Po godzinie dochodzenia załoga Twittera zdołała przywrócić funkcjonalność serwisu i strona już funkcjonuje poprawnie. Nie podano szczegółów zajścia. Wiadomo jednak, że grupa hakerów w tym samym momencie zablokowała dostęp do kilku innych serwisów WWW.
Atak hakerów może mieć związek z sprawą wykorzystywania Twittera przez irańską opozycję podczas ostatnich zamieszek w Iranie. Przypomnijmy, że w trakcie ostatnich protestów jakie przetoczyły się po sfałszowanych wyborach w Iranie, Twitter stał się narzędziem opozycji, która dzięki niemu wysyłała informacje do swoich członków.
Źródło: techcrunch.com
Komentarze
8