Roboty mają olbrzymi potencjał i mogą realnie zmienić nasz świat. Równie dobrze mogą być jednak wykorzystane w nieco mniej poważnych zadaniach, takich jak układanie kostki Rubika. I dobrze, że są, bo wygląda ta niesamowicie.
4,59 sekundy – tyle czasu na ułożenie kostki Rubika 3x3x3 potrzebował w 2017 roku aktualny rekordzista, pochodzący z Korei Południowej SeungBeom Cho. Trzeba przyznać, że temu robotowi poszło zdecydowanie lepiej – z węgierską zabawką rozprawił się w… 0,38 s.
Robota stworzyli wspólnie Ben Katz i Jared Di Carlo. Ten pierwszy opublikował na YouTubie wideo przedstawiające bicie rekordu, a na blogu podzielił się szczegółami swojego projektu, którego założenie było proste: poprawić dotychczasowy wynik (0,637 s).
„Zauważyliśmy, że wszystkie roboty do układania kostki Rubika wykorzystują silniki krokowe i stwierdziliśmy, że lepiej będzie wykorzystać lepsze silniki”. Postawili na bezrdzeniowe jednostki „Kollmorgen ServoDisc” osiągające prędkość 1000 obrotów na minutę.
Autorzy wykorzystali 6 silników i 6 niestandardowych sterowników oraz (ustawione w przeciwległych rogach sześcianu – tak, by przez każdą widziane były trzy ściany) 2 kamery PlayStation Eye do monitorowania aktualnego stanu kostki, a jeżeli chodzi o tę ostatnią, to wybrali „jedną z najtańszych na rynku”.
Dalej: skąd wzięli oprogramowanie do robota rozwiązującego kostkę Rubika? Z tym nie było problemu, bo wszystko da się znaleźć na GitHubie. Skoro wszystko zostało już wyjaśnione, to nadszedł czas na seans. Cóż, za długi to on nie będzie… ;)
A jeżeli zastanawia was, dlaczego pomarańczowe kwadraty zostały pomalowane na czarno, to odpowiedź jest prosta: kamery miały problem z odróżnieniem ich od czerwonych. Z kolei powodem, dla którego kupiono najtańsze kostki na rynku, była najzwyklejsza w świecie obawa, że sporo ich zostanie zniszczonych.
Źródło: TechXplore. Foto: StockSnap/Pixabay (CC0)
Komentarze
11