Dlaczego? Ponieważ udaje się na „poszukiwania nowych możliwości rozwoju”.
Jade Raymond to jedna z najbardziej rozpoznawalnych kobiet w branży elektronicznej rozrywki. Producentka ogłosiła dziś, że postanowiła opuścić swoje stanowisko w studiu Ubisoft Toronto. Dlaczego? Ponieważ udaje się na „poszukiwania nowych możliwości rozwoju”.
Jade Raymond była jednym z założycieli i dotychczas piastowała stanowisko dyrektora zarządzającego studia Ubisoft Toronto. Kanadyjka spędziła pod skrzydłami tego wydawcy dziesięć lat, pracując nad takimi ciepło przyjętymi produkcjami jak chociażby pierwszy Assassin’s Creed czy też Splinter Cell: Blacklist. Nadzorowała także prace nad Watch Dogs.
„Spędziłam w Ubisofcie 10 niezwykłych lat i jestem dumna z tego, że byłam częścią jednych z najlepszych ekip w branży, tworząc naprawdę niesamowite gry” – powiedziała Jade Raymond. – „To jedna z najtrudniejszych decyzji w mojej karierze, ale studio w Toronto jest silne i kroczy po dobrej ścieżce. Jestem pewna, że to dla mnie dobry czas, by realizować inne ambicje i znaleźć nowe możliwości. Chciałabym podziękować Ubisoftowi za współpracę i życzyć mu wszystkiego co najlepsze”.
Na stanowisku dyrektora zarządzającego w Ubisoft Toronto Jade Raymond zastąpi Alexandre Parizea, który również był jednym ze współzałożycieli tego oddziału.
Źródło: CVG, VG247
Komentarze
28Widać jak obchodzą mnie gry skoro pierwszy raz widzę ja w odniesieniu do gier.
Grunt pali się pod nogami to szczury jako pierwsze opuszczają teren.
W sumie kto temu się dziwi patrząc na mądrości jakimi karmi nas Ubi.