Idealna klawiatura dla tych, co lubią mieć po swojemu. Oto Everest Max
„Najbardziej innowacyjna i podatna na modyfikacje klawiatura” – tak o Everest Max pisze jej niemiecki producent na Kickstarterze. A co konkretnie ją wyróżnia? Co takiego w sobie ma, że założony cel został osiągnięty w mniej niż 6 godzin?
Mountaint Everest Max – maksimum komfortu poprzez personalizację
Czy da się zrobić coś, żeby gamingowa klawiatura była jeszcze wygodniejsza dla gracza (ale też profesjonalisty)? Projektanci z firmy Mountain postanowili spróbować i tak zrodził się Everest Max.
Przede wszystkim Everest Max to klawiatura modularna: niektóre z jej elementów można przyłączać lub odłączać, a także zmieniać ich pozycję. Dotyczy to nóżek o regulowanej wysokości, bloku numerycznego (który może znajdować się po prawej lub lewej stronie), magnetycznej podpórki pod nadgarstki oraz specjalnego panelu funkcyjnego.
Zatrzymajmy się na moment przy tym ostatnim. Media Dock – bo tak się nazywa – pozwala na wygodne zarządzanie multimediami, zmianę ustawień klawiatury w locie, podglądanie informacji na temat systemu, a także korzystanie z dodatkowych funkcji w popularnych programach (takich jak Gimp czy Firefox).
Warto też zerknąć nad klawisze numeryczne. Znajdziemy tam bowiem cztery dodatkowe przyciski funkcyjne, które mogą uruchamiać wybrane aplikacje – sami decydujemy o tym, jakie (to może być na przykład Steam, GOG czy Photoshop). Swobodnie też możemy zmieniać ustawienia podświetlenia RGB (a każdy klawisz jest podświetlany indywidualnie).
Everest Max to konkretna mechaniczna klawiatura do gier
To bardzo ważna informacja, a nie wspomnieliśmy jeszcze o tym, że Everest Max to klawiatura mechaniczna. Co więcej, jeśli będziemy chcieli, bez trudu wymienimy przełączniki w naszym egzemplarzu, mając do wyboru obszerny katalog Cherry MX Switches: czerwone, niebieskie, brązowe, srebrne i ciche czerwone.
N-Key Rollover (eliminujący problemy z właściwym odczytem większej liczby klawiszy naraz), kanaliki na przewody, aluminiowa konstrukcja, pamięć 5 profili oraz przelotowy port USB 3.2 Gen 1 – to kolejne istotne cechy klawiatury Everest Max.
Klawiatura Everest Max będzie kosztować 249 euro, ale jeśli do 2 kwietnia wesprzecie autorów kwotą co najmniej 199 euro na Kickstarterze, to również otrzymacie swój egzemplarz – w okolicach sierpnia tego roku.
Źródło: Kickstarter, GizmoChina, KitGuru, Mountain
Czytaj dalej o klawiaturach:
- To może być przydatna klawiatura dla artystów, twórców oraz... graczy?
- Czy to najbardziej ergonomiczna klawiatura na świecie? Poznajcie Logitech ERGO K860
- Brakuje Ci przy komputerze klawiatury z laptopa? Lenovo ma nowe rozwiązanie
Komentarze
8Na szczęście tego nie potrzebuję ;)