Nie oznacza to oczywiście, że Polacy tłumnie ruszyli do sklepów po MacBooka Air - na to jest on po prostu za drogi. Jednak sprzedaż tych oryginalnych notebooków ma się całkiem dobrze, zwłaszcza gdy porównać ją z wynikami dla poprzedniej generacji.
Nie ma co owijać w bawełnę - MacBook Air to komputer przeznaczony dla specyficznego klienta. Przede wszystkim dla osoby, która cenę bierze pod uwagę dopiero na którymś miejscu z kolei. Komputery te dostępne są w dwóch wersjach - z ekranem 13,3 cala i 11,6 cala. Gdy porównamy większego MacBooka Air z konkurencyjnymi notebookami, okaże się, że w tym przypadku sporo płacimy przede wszystkim za wyjątkowy design i możliwość korzystania z bardzo mobilnej odmiany komputera. Oczywiście niekoniecznie musi to rekompensować wydatek aż 5600 zł za 13,3-calowy model, ale cóż, każdy z nas ma różne priorytety, o czym świadczy zaskakująco dobra sprzedaż w Polsce.
Warto przeczytać: | |
Dla wersji z ekranem 11,6 cala o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, którą należy uznać za netbooka, porówanie z netbookami wypada korzystniej dla produktu Apple wyposażonego w wydajniejsze podzespoły niż inne netbooki. Do dyspozycji mamy procesor Intel Core 2 Duo taktowany zegarem 1,4 lub 1,6 GHz, pamięć 2 GB (istnieje możliwość jej podwojenia) oraz kartę grafiki NVIDIA GeForce 320M. Za minus można poczytać niewielki dysk twardy SSD – maksymalnie 256 GB. Ale istnieją już rozwiązania doskonale nadające się dla posiadaczy Aira. Poza tym nawet podstawowe 64 GB to w gruncie rzeczy całkiem sporo i do mobilnej pracy spokojnie wystarczy.
Waga około 1 kilograma plasuje 11,6-calowy model wśród lżejszych netbooków, ale nie wyróżnia. Ale gdy weźmiemy pod uwagę wymiary 300 x 192 x 3-17 mm, a zwłaszcza bardzo niewielką grubość - produkt Apple jest górą.
Mimo naprawdę wysokich cen - np. 4200 zł za podstawową wersję Aira z 11,6 calowym ekranem - i pojawiających się często niezbyt przychylnych słów pod adresem produktów Apple, w ciągu dwóch tygodni od premiery MacBook Air sprzedał się już w 400 egzemplarzach. Oznacza to, że co godzinę znajduje się chętny na ultracienkie rozwiązanie Apple, a zwłaszcza jego netbookową odmianę. Ten wynik docenimy dopiero, gdy porównamy go ze sprzedażą poprzedniej generacji, która była czterokrotnie niższa.
Niższa cena prawdopodobnie jeszcze poprawiłaby sprzedaż. Bo prawdę mówiąc trudno uwierzyć w słowa – „nie wziąłbym nawet za darmo”.
Źródło: iSource
Polecamy artykuły: | ||
Test: jeszcze szybsze Core i3 i Core i5 | Testy monitorów LCD: 9 modeli Full HD | Niedrogie a wydajne: 5 x GTS450 |
Komentarze
35Naprawdę.
Jest błąd w wymiarach - no chyba że na grubość ma miejscami 17cm ;)
BTW jaki procesor ma dokładnie ten model? SU9400/9600? A i w ogóle chodzą gierki na Macach?
ja bym w zyciu czegos takiego nie kupil, az strach pomyslec co by sie z nim stalo, jakby niechcey upadl, albo ktos na niego usiadl
polecam ;)
Maly fiat byl "popularny" (pomijam ze niczego innego nie bylo...) bo kazdy Bogdan i Barbara go mieli.
400 sztuk na 38 mln ludzi... :hahaha:
Ps. Post napisany z mojego ulubionego kompa iBookG4 :)
http://en.wikipedia.org/wiki/Reality_distortion_field
Zgadzam się z Warmongerem - trzeba żyć w RDF aby nie widzieć jaka to jest porażka...
Miniaturyzacja i power kosztuje. 4x128 GB SSD, super matryca... noli ale jak chcemy wydajności to prosze jest dostepna, ale dostępna dla bogatych niestety.
http://applefobia.blox.pl/2010/10/MacBook-Air-cienias-pod-kazdym-wzgledem.html