Publikowane do tej pory materiały sugerowały, że o grafikę nie trzeba się tutaj martwić, ale tak odważnych deklaracji jeszcze nie mieliśmy.
Dzięki ostatnim dokonaniom Naughty Dog ma u graczy wysokie notowania i dlatego też do zapowiedzi przedstawicieli tego studia podchodzą oni z dużym zaufaniem. Z najnowszymi rewelacjami nie wszyscy mogą się jednak zgodzić.
Na tapecie znalazł się tym razem Uncharted 4: A Thief's End, a więc tytuł, na który ostrzy sobie zbędny większość właścicieli konsol PlayStation 4. Publikowane do tej pory materiały sugerowały, że o grafikę nie trzeba się tutaj martwić, ale na tak odważne deklaracje, jakie złożył w ostatnim wywiadzie Frank Tzeng nikt sobie nie pozwalał.
Jeden z głównodowodzących pracami nad nowym Uncharted 4 stwierdził bowiem, że będzie mu całkiem blisko do oprawy filmowej. Pełnię szczęścia twórcy, jak i gracze rzecz jasna, osiągnąć mają z kolei za kilka lat.
"Teraz mamy do dyspozycji PS4, które jest zdecydowanie bardziej wydajne niż PS3 i pozwala nam umieścić w grze więcej elementów, zastosować wysoką rozdzielczość, ładniejsze tekstury i dzięki temu zdecydowanie więcej dzięki temu wyrazić. Wszystko to sprawia, że jesteśmy krok bliżej jakości filmowej, której tak bardzo chcieliśmy dla branży gier i myślę, że w ciągu kilku lat na pewno ją osiągniemy."
Jak blisko tego celu będzie nowy Uncharted przekonamy się po premierze. Ta jeszcze w tym roku, ale dokładnej daty wciąż nie znamy.
Źródło: kotaku, dualshockers
Komentarze
70http://imgur.com/GCBBI0S
Smutne ze redakcja BMK takze.
Naciaganie faktow i robienie pod publike by tylko zyskac kilka wyswietlen witryny wiecej to jedno, a rzetelne tworzenie artykulow to drugie.
"Wszystko to sprawia, że jesteśmy krok bliżej jakości filmowej, której tak bardzo chcieliśmy dla branży gier i myślę, że w ciągu kilku lat na pewno ją osiągniemy.""
Nie bardzo rozumiem co z tym ma wspolnego U4 z jakoscia filmowa jak sugeruje to tytul artykulu.
Rownie dobrze moge powiedziec ze przejscie z grafiki 2D na wektorowa to krok w strone grafiki filmowej.
Trzeba natomiast przyznać, ze ilość animacji postaci robi wrażenie.
Chyba ze filmowość rozumieć jako 24 klatki
Cóż za nerdy to klikają. Piękne widoki to są na dworze!